W swoim pierwszym meczu w hiszpańskiej Cuence Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych wygrała z Iranem 35-29. To trzecie zwycięstwo z rzędu Biało-Czerwonych, którzy są na finiszu przygotowań do EHF Euro 2022.
Turniejowe granie rozpoczęli w dniu wczorajszym Hiszpanie pokonując pewnie i wysoko dzisiejszych rywali Biało-Czerwonych (36-22). Reprezentacja Iranu, prowadzona przez hiszpańskiego szkoleniowca, Manuela Montoye Fernandeza, jest w trakcie przygotowań do Mistrzostw Azji, które rozpoczną się 21 stycznia w Teheranie.
Początek spotkania to istna wymiana ciosów z obu stron. Biało-Czerwoni łatwo dochodzili do pozycji rzutowych, które zamieniali na bramki, z kolei rywal imponował skutecznością w rzutach z drugiej linii. Adam Morawski, który rozpoczął spotkanie w polskiej bramce dość często kapitulował po rzutach irańskich rozgrywających. Jahani, Orie czy Sadeghi nie mieli problemu w tym okresie gry z polską defensywą. Po kwadransie Polacy przejęli inicjatywę, wyszli na trzybramkowe prowadzenie zmuszając Manuela Montoye do wzięcia czasu. Przerwa na żądanie przyniosła poprawę gry rywali, ale i tak podopieczni trenera Patryka Rombla zeszli do szatni z zapasem dwóch trafień (20-18). Znakomitą partię w pierwszej połowie rozegrał Arkadiusz Moryto, który po trzydziestu minutach miał na koncie 8 trafień i dwa przechwyty.
W drugiej połowie Biało-Czerwoni kontynuowali skuteczną grę w ofensywie, ale znacznie lepiej prezentowali się pod bramką Mateusza Korneckiego, który zastąpił między słupkami Adama Morawskiego. Kilka odbitych piłek przez polskiego goalkeepera Polacy zamienili na łatwe bramki z kontrataku wygrywając pierwsze 10 minut drugiej połowy 6-1. Duet Chrapkowski- Dawydzik w centralnym sektorze polskiej obrony przy wsparciu Przybylskiego funkcjonował bardzo dobrze, a to w 45 minucie oznaczało prowadzenie 28-21. Tego prowadzenia Polacy nie oddali już do końca meczu. W starciu z Iranem fenomenalnie zaprezentował się tercet polskich skrzydłowych. Z 35 bramek zdobytych przez Polaków 18 było autorstwem Michała Daszka, Arkadiusza Moryty i Janka Czuwary.
Na hiszpański turniej, trener Biało-Czerwonych Patryk Rombel, zabrał 19 graczy. Wszyscy znaleźli się w protokole meczowym, ale nie wszyscy wybiegli na parkiet Polideportivo el Sagral tego wieczoru. Szkoleniowiec Reprezentacji Polski w meczu z Iranem rotował składem sprawiedliwie a pauzował Syprzak, Gębala, Pietrasik, Jędraszczyk i Krajewski. Swoje cenne minuty z kolei otrzymał Melwin Beckman, który podobnie jak Gębala i Chrapkowski dołączył do zespołu najpóźniej. 21-latek był drugim najskuteczniejszym zawodnikiem Biało- Czerwonych w dzisiejszym meczu.
Jutro ostatni sprawdzian zespołu Patryka Rombla przed Mistrzostwami Europy. O 20.00 Polacy zmierza się z gospodarzem turnieju, Hiszpanią. Warto nadmienić, że aktualni Mistrzowie Starego Kontynentu po wycofaniu się z turnieju reprezentacji Japonii zmienili pierwotny kalendarz rozgrywania meczów i dzisiaj jako jedyni z uczestników, pauzowali.
Transmisja z tego spotkania na antenie TVP Sport i w aplikacji mobilnej TVP Sport.
Polska- Iran 35-29 (20:18)
Polska: Morawski, Kornecki – Moryto 10 (4/4), Beckman 5, Daszek 4, Walczak 1, Adamski 4, Czuwara 4 (0/1), Dawydzik 3, Przytuła 3, Olejniczak 1, Przybylski, Chrapkowski, Krajewski, Pietrasik, Jędraszczyk, Syprzak, Gębala, Pilitowski.
Iran: Sarposhi, Shahenayati – Sadeghi 10, Heidarpour 4, Orie 4, Jahani 3, Kazemi 2, Kiani 2, Gharehlou 1, Kabirianjoo 1, Gholamiesbouei 1, Asari 1
Karne: 4/5
Kary: 4 minuty (Przytuła, Chrapkowski)
