Zwycięstwem Łomży Industrii Kielce zakończył się mecz trzeciej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Kielczanie tym razem pokonali na wyjeździe duński Aalborg 30:28. Po zwycięstwach w pierwszych dwóch meczach fazy grupowej mistrzowie Danii ponieśli pierwszą porażkę w tej części rozgrywek.
Na pierwsze trafienie mistrzowie swoich krajów kazali kibicom czekać ponad 5. minut. Pierwsze skuteczne akcje Łomży zamienili na bramkę kieleccy obrotowi. Artsem Karalek i Nicolas Tournat tradycyjnie byli mocnym punktem mistrza Polski, ale to gospodarze meczu prowadzili w 8.minucie 5:2. Dobre wejście Alexa Dujszebajewa sprawiło, że kielecki zespół najpierw złapał kontakt z rywalem, a po bramce Dylana Nahi ponownie prowadził. Bracia Dujszebajew sprawiali duńskiej defensywie sporo problemów. Wynik pierwszej połowy ustalił rzutem z odległości 12 metrów Szymon Sicko /15:17/.
Pierwsze akcje po zmianie stron to bramki Łomży Industrii. Arkadiusz Moryto i wspomniany Tournat szybko zwiększyli prowadzenie do +3, a chwilę później do +4. Wypełniona do ostatniego miejsca duńska Sparkassen Arena niezbyt często miała okazję reagować wybuchem radości. Największa duńska gwiazda, Mikkel Hansen, nie miała swojego dnia w środowy wieczór. Miał go z kolei Andreas Wolff. Niemiec zwłaszcza w drugiej połowie świetnie współpracował z kolegami z pola i dołożył sporą cegiełkę do drugiego zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Wynik 28:30 ustalił wspomniany Hansen, ale była to tylko kosmetyka wyniku.
Kolejnym rywalem na europejskich parkietach Łomży Industrii Kielce będzie THW Kiel. Kielczanie zagrają w Hali Legionów 6. Października o godz. 20:45.
Aalborg Handbold – Łomża Industria Kielce 28:30 /15:17/
Łomża – Wolff, Kornecki – Moryto 6, Tournat 4, Sićko 3, Dujszebajew A. 3, Karacić 3, Remili 3, Nahi 3, Thrastarson 2, Kounkoud 1, Karalek 1, Sanchez, Wiaderny, Paczkowski
