Reprezentacja Polski juniorek w miniony weekend wzięła udział w turnieju towarzyskim Femina Hand Cup 2022. W Marsylii kadra Edyty Suchy sparowała z kadrą Francji do lat 20 oraz seniorskimi drużynami Brestu i Nicei.
Wszystkie trzy mecze zakończyły się porażką polskich juniorek, ale warto zaznaczyć, że drużyna prowadzona przez Edytę Suchy ostatni raz grała ze sobą w grudniu 2021 roku. W turnieju, który rozgrywany był w Marsylii Biało-Czerwone na początek zmierzyły się z młodzieżową reprezentacją Francji. Starsze rocznikowo rywalki dały Polkom surowa lekcję piłki ręcznej wygrywając 37:16.
– Rzeczywiście Francuzki były od nas o klasę lepsze, ale wynikało to głównie z faktu, że dawno nie grałyśmy ze sobą. Jestem bardzo zbudowana tym jak mój zespół podniósł się mentalnie po tym spotkaniu, i zaprezentował w następnych dwóch meczach – zaznacza Edyta Suchy.

Kolejne dwa sprawdziany Polki rozegrały z seniorskimi zespołami francuskiej najwyższej klasy rozgrywkowej. 12.listopada przeciwnikiem Biało-Czerwonych była Nicea, dzień później ligomistrzowy Brest Bretagne Handball, w którym na co dzień występuje Monika Kobylińska. W starciu z Niceą Polki uległy 30:38, z kolei Brest okazał się lepszy od podopiecznych Edyty Suchy o 17 trafień /34:17/.
– Mimo porażki jestem zadowolona. Przede wszystkim z możliwości zmierzenia się z tak mocnymi ekipami. To były bardzo cenne sprawdziany. Mój zespół w kolejnych meczach wyglądał dużo lepiej niż w starciu z francuską młodzieżówką i z pewnością nabyte doświadczenie zaprocentuje w przyszłości – podsumowała turniej w Marsylii Edyta Suchy.
