19 grudnia 2018

Mazur szybszy od czardasza. Polacy ograli Węgrów

Tak grającą reprezentację Polski chcielibyśmy zawsze oglądać. Polska zwyciężyła w Skopje Węgry 24:22 (8:6). W czwartek rano nasi juniorzy na zakończenie turnieju zagrają z Macedonią B.

POL-HUN_wynik
Czwarta seria spotkań rozpoczęła się od skutecznych ataków Madziarów, którzy objęli prowadzenie 3:0. Poirytowany trener Bartłomiej Jaszka szybko poprosił o przerwę na żądanie.

Uwagi pomogły, gdyż jego podopieczni zaczęli systematycznie odrabiać straty. Do remisu 4:4 doprowadził Paweł Paterek. Mocnym punktem naszego zespołu był bramkarz Jakub Matlęga, który często wychodził obronną ręką z wielu sytuacji. Dodatkowo w pierwszej połowie obronił dwa rzuty karne. Akcentem obrazującym dobrą grę Biało-czerwonych były dwa ostatnie gole w pierwszej połowie, które zapisano na ich konto.

IMG_4677

Po zmianie stron rozwiązał się worek z bramkami. Węgrzy nie odpuszczali, co skutkowało w 38 min wyrównaniem stanu rywalizacji (15:15). Taki wynik utrzymywał się bardzo krótko, gdyż ponownie piłka częściej lądowała w węgierskiej siatce. W polskiej bramce nastąpiła zmiana. Miłosz Wałach spisywał się również doskonale co jego poprzednik. Nasi juniorzy dużo goli zdobywali przez środek defensywy rywala. Filmowym rzutem z podłoża popisał się Mikołaj Borowczyk.

W nerwowej końcówce Węgrzy bronili od połowy. Zdołali nawet zniwelować straty do jednego trafienia. Czas wzięty na 20 s przed finałową syreną tylko połowicznie wprowadził ład w nasze szeregi. Piotr Jędraszczyk, rzucił ostatnią bramkę meczu, pieczętując tym  cenny sukces.

W czwartek rano, na zakończenie imprezy, Biało-czerwoni zagrają z Macedonią B.

IMG_4678

POLSKA – WĘGRY 24:22 (8:6)
Polska: Wałach, Dekarz, Matlęga – Kowalski, Czaja 2, Skraburski, Działakiewicz 5, Kozycz, Wadowski 1,  Pieczonka, Pilitowski, Borowczyk 6, Paterek 2, Jędraszczyk 4, Wojdan, Styrcz 1, Ścisłowicz, Stefani 3.

SKLEP KIBICA

KOSZULKI | SZALIKI | CZAPKI | GADŻETY

Pin It on Pinterest