W 11 kolejce Ligi Mistrzów Łomża Vive Kielce wygrała z SG Flensburg-Handewitt 33:25. Po 68 dniach przerwy zespół Talanta Dujszebajewa we Flens Arenia rozegrał świetne zawody.
Mocno i skutecznie weszli w to spotkanie mistrzowie Polski. W trzeciej minucie prowadzili już 3:0 głównie za sprawą dobrze funkcjonującej obrony dzięki której kielczanie pozyskiwali piłkę i wyprowadzali kontrataki. W 9 minucie Vive mogło już prowadzić 6:2, ale kontratak zmarnował reprezentant Polski Arkadiusz Moryto. Ta pomyłka nie zatrzymała jednak rozpędzonych kielczan i Maik Machulla był zmuszony wykorzystać pierwszy czas na żądanie już w 11 minucie spotkania.
Nieznacznie po tym czasie zmienił się obraz gry w ataku Flensburga, ale na nieszczęście mistrzów Polski dużo lepiej zaczął bronić Benjamin Burić i gospodarze złapali kontakt z Vive. Na 3 minuty przed końcem pierwszej połowy Bośniak miał już 8 skutecznych interwencji na koncie. Dwukrotnie więcej niż Andreas Wolff, ale warto zaznaczyć, że Niemiec w pierwszej połowie wybronił dwa rzuty karne a jego zespół ani na chwilę nie stracił prowadzenia. Do szatni kielczanie zeszli z zapasem dwóch trafień (12:14).
Na początku drugiej połowy Łomża Vive zmarnowała dwie pierwsze akcje, ale rywal nie wykorzystał słabszej dyspozycji w ataku mistrzów Polski. Dopiero w trzecim podejściu niemoc kieleckiego zespołu przerwał Wlad Kulesh, który w krótkim czasie dwukrotnie pokonał Buricia i wyprowadził swój zespół na prowadzenie czterema bramkami. Gospodarze gonili wynik szukając swoich szans w tym meczu, ale tego wieczoru Łomża Vive Kielce była zespołem lepszym nie tracąc ani na chwilę prowadzenia. Ostatnie minuty to bezdyskusyjny popis Andreasa Wolffa, który we Flens Arenie czuł się dzisiaj rewelacyjnie i zakończył zawody ze skutecznością 40%.
Zwycięstwo w piekle północy zapewniło kielczanom fotel lidera grupy B. Kolejny mecz w Lidze Mistrzów Łomża Vive Kielce rozegra na wyjeździe z Motorem Zaporoże 23 lutego.
SG Flensburg Handewitt – Łomża Vive Kielce 25:33 (12:14)
SG Flensburg: Burić, Moller – Jacobsen 6, Semper 3, Steinhauser 3, Rod 2, Gottfridsson 2, Larsen 2, Mensing 2, Svan 2, Einarsson, Golla, Hald, Johanessen, Lindskog, Wanne.
Łomża Vive: Wolff, Kornecki – Karacić 6, Nahi 6, Karalek 5, Kulesh 4, Dujszebajew A. 4, Kulesh 4, Moryto 3, Sićko 2, Thrastarson 2, Dujszebajew D., Olejniczak, Sanchez- Migallon, Surgiel, Tournat, Vujović.
