Młodzieżowa reprezentacja Polski kobiet wygrała towarzyski mecz z Hiszpanią 20:18. Dwumecz z reprezentacja Hiszpanii jest jednym z etapów przygotowań Polek do czerwcowych Mistrzostw Świata.
Niezwykle emocjonujący przebieg miało dzisiejsze starcie w Almerii. Hiszpanki nie zaskoczyły Polek wysoką obroną, ale podopieczne Pawła Tetelewskiego zdecydowanie za często marnowały dobre pozycje rzutowe. Dopiero pod koniec pierwszej połowy udało się Polkom wypracować trzybramkowe prowadzenie. Niestety po przerwie rywalki przejęły inicjatywę i w 40 minucie wróciły do meczu. Przez następne 10. minut kibice obserwowali obopólną wymianę ciosów. Żadna ze stron nie była w stanie wypracować sobie przewagi wyższej niż jedno trafienie. Ogromna w tym zasługa Oliwii Suligii, która w całym meczu obroniła pięć rzutów karnych. Polska bramkarka w Almerii rozgrała fenomenalne spotkanie. Biało-Czerwone na pięć minut przed końcem przełamały różnicę jednej bramki uzyskując przewagę dwóch trafień i tego prowadzenia nie oddały już do końca meczu. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Polek 20:18.
– Zdecydowanie był to mecz obu bramkarek. Wysoka defensywa Hiszpanek nie sprawiała nam tak dużych problemów co hiszpańska bramkarka. Zwycięstwo mogło być bardziej okazałe, a sam mecz dużo spokojniejszy. Niestety zbyt często marnowaliśmy dobrze wypracowane pozycje rzutowe – powiedział po spotkaniu szkoleniowiec reprezentacji Paweł Tetelewski. Cieszę się, że mogłem dzisiaj wykorzystać potencjał całego zespołu. Każda z moich zawodniczek dostała szansę gry. Jedyna pozycja, na której nie kombinowaliśmy była bramka, ale Oliwka rozgrywała takie spotkanie, że nie chcieliśmy jej psuć zabawy – zakończył z uśmiechem trener Tetelewski.
Jutro o godzinie 18:00 jego zespół zagra w Almerii po raz drugi. Przebieg rewanżu można śledzić TUTAJ.
Polska – Hiszpania 20:18 /11:8/
Polska – Suliga, Hypka, Piotrowska – Niewiadomska 6, Świerżewska 5, Głębocka 3, Jureńczyk 2, Kopańska 1, Kozioł 1, Pastuszka 1, Barska 1, Jasińska, Pankowska.
