Reprezentacja Polski piłkarek ręcznych przegrała w pierwszym meczu na Mistrzostwach Europy z Niemkami 23:25. Mimo porażki Biało-Czerwone dostarczyły polskim kibicom sporo emocji.
Pierwszy kwadrans należał do podopiecznych Arne Senstada. Polki grały bardzo dobrze i zasłużenie prowadziły 8:5. Zapas trzech bramek utrzymały do 24.minuty, a później powiększyły je o jeszcze jedno oczko. Niestety końcówka pierwszej połowy należała do rywalek. Niemki za sprawą swojej liderki – Aliny Grijseels – zdobyły cztery bramki z rzędu i tuż przed przerwą przewaga Polek stopniała do zaledwie jednej bramki. Po zaciętej pierwszej połowie Biało-Czerwone minimalnie prowadziły 12:11.

Po zmianie stron emocji i walki nie brakowało do samego końca. Podopieczne Arne Senstada bardzo dobrze prezentowały się w obronie. Znakomite zawody w tym elemencie rozgrywała debiutantka naszej kadry Aleksandra Olek. Ważne bramki w ofensywie zdobywała Aleksandra Rosiak. Przełomowym momentem spotkania był zmarnowany rzut karny Polek. W 56 minucie przy jednobramkowym prowadzeniu Niemek z linii siedmiu metrów pomyliła się Magda Balsam. W następnej akcji skuteczna była Johana Stockschlader, której trafienie numer 25 było ostatnią bramką tego meczu.
Jutro Polki czeka dzień wolny. O godzinie 10:30 odbędzie się media call, a ponownie reprezentacja Polski wybiegnie na parkiet 7.listopada. Kolejnym rywalem na Euro będzie Hiszpania. Mecz rozpocznie się o godzinie 20:30.

Polska-Niemcy 23:25 (12:11)
Polska – Płaczek, Maliczkiewicz, Zima – Balsam 5, Kobylińska 3, Kochaniak-Sala 3, Rosiak 3, Wiertelak 3, Matuszczyk 2, Olek 1, Achruk 1, Nocuń 1, Michalak, Łabuda, Galińska.