Na inaugurację Euro Polki przegrały z Niemkami 23:25. Niedziela dla Biało-Czerwonych jest dniem wolnym od meczu, ale nie wolnym od obowiązku względem dziennikarzy. O godzinie 10:30 odbył się media call, w którym wzięło udział pięć reprezentantek Polski.
Aleksandra Olek
Bycie częścią tego zespołu to dla mnie ogromne wyróżnienie. Cieszę się, że tu jestem i mam nadzieję, że zagoszczę jak najdłużej. O tym, że rozpoczynam mecz z Niemkami dowiedziałam się tuż przed meczem i dobrze, bo nie miałam specjalnie czasu, żeby się tym faktem stresować. Nasz zespół dopiero się rozkręca. Każda z nas chce walczyć i nie ma miejsca na kalkulację. Oczywiście myślimy o Hiszpankach, ale to dopiero zadanie na dziś. Wczoraj wszystko skupiało się wokół Niemek. Jak najbardziej jesteśmy w stanie pokonać Hiszpanki, które wczoraj straciły jedną ze swoich liderek.
Aleksandra Rosiak
Na pewno jest w nas dużo złości po wczorajszym spotkaniu. Mamy poczucie, że Niemki niekoniecznie były zespołem lepszym, ale na pewno końcowe minuty rozegrały lepiej od nas. Mam nadzieję, że ta złość przełoży się na motywację w jutrzejszym starciu z Hiszpanią. Silvia Navarro to bardzo ważna postać reprezentacji Hiszpanii, ale nie chcemy się skupiać na jednej zawodniczce. Jest to osłabienie naszych rywalek, ale piłka ręczna to gra zespołowa i o zwycięstw
ie decyduje wiele czynników. Czeka nas analiza wczorajszego spotkania i analiza gry Hiszpanek.
Aneta Łabuda
Magda zagrała wczoraj bardzo dobre spotkanie. Wykonała świetną pracę w obronie i skutecznie egzekwowała rzuty karne, które do tej pory były naszą bolączką. Nie jest łatwo być częścią tak emocjonującego meczu na ławce, ale jesteśmy zespołem, i skupiam się na tym, żeby w każdej roli pomagać drużynie. Wczoraj nasza ławka żyła i robiłyśmy wszystko, żeby z tej pozycji wspierać nasz zespół. Jeśli w kolejnych meczach dostanę swoje minuty będę robić wszystko, żeby również na boisku dokładać cegiełkę do zwycięstwa.
Monika Kobylińska
Jestem bardzo zadowolona z naszej obrony. Jeśli będziemy w kolejnych spotkaniach prezentować się podobnie jestem dobrej myśli. W drugiej połowie nie kalkulowałam, ale na pewno miałam z tyłu głowy te dwie kary jednak podjęłam ryzyko kontynuowania twardej walki z Emily Bolk. Sporo w tym meczu było walki fizycznej, na pewno bezpośrednio po spotkaniu czułam się zmęczona, ale nie są to moje pierwsze mistrzostwa i mam świadomość istoty regeneracji. Dziś zmęczenia nie odczuwam, i skupiam się już tylko na meczu z Hiszpanią, który bezwględnie chcemy wygrać.
Natalia Nosek
Wydaje mi się, że nasz zespół jest bardzo głodny zwycięstw i jest drużyną. Po wczorajszym meczu nie mamy się czego wstydzić, zabrakło niewiele. Wierzę, że na tym turnieju pokażemy, że ten zespół potrafi nie tylko ładnie grać, ale też wygrywać. Wczoraj zgubiły nas błędy. To my jesteśmy za nie odpowiedzialne, nie trener. Mimo porażki ten mecz z Niemkami zbudował nas jako zespół i jesteśmy dobrej myśli przed spotkaniem z Hiszpanią.