SMS ZPRP Kielce po raz czwarty z rzędu triumfowało w turnieju SMS Cup. Zawodnicy kieleckiej drużyny opowiedzieli nam o awansie do Ligi Centralnej, jak ważny dla nich jest udział w takim turnieju, jaki jest poziom rozgrywek z ich perspektywy i czy udział w SMS Cup pomaga w budowaniu charakteru samego piłkarza. Zapraszamy do przeczytania!
Podopieczni Radosława Wasiaka w IV edycji SMS ZPRP w półfinale zmierzyli się z SMS-em ZPRP Kwidzyn i pewnie awansowali do finału, wygrywając 44:26. Następnie zagrali z reprezentacją Czech U18, którą pokonali 40:17. – Udział w turnieju takim jak SMS Cup dla nas młodych zawodników jest wielkim wydarzeniem, ponieważ mamy możliwość udziału w zawodach, które mają oprawę i wystrój „Superligowy” i rzeczywiście można się poczuć jakby grało się na takim poziomie. Jest to też szansa pokazania się trenerom z najwyższej półki i sprawdzenia na tle naszych rówieśników, jak wygląda nasz poziom sportowy na etapie naszej kariery – podkreśla zawodnik SMS ZPRP Kielce, Jacek Fajfer.
Jak ważny dla młodego zawodnika jest udział w takim turnieju jak SMS Cup? – Rywalizacja ze swoimi rówieśnikami z innych SMS-ów czy nawet z piłkarzami z zagranicznej drużyny dodatkowo nas motywuje i sprawia, że każdy chce się pokazać z jak najlepszej strony. Jest to również swego rodzaju sprawdzian samego siebie na tle innych zawodników z SMS-u oraz możliwość do pokazania się drużynom i trenerom z wyższych lig. Drużyna z Czech jest dobrym zespołem, który pokonał w półfinale SMS ZPRP Płock. Oczywiście, chciałoby się oglądać finał, w którym grają dwie drużyny z Polski, jednak taki jest sport i wygrywa ten, który jest w lepszej dyspozycji w danym czasie – przyznaje Piotr Mielczarski.
W ostatniej edycji turnieju nastąpiła zmiana i zwycięzca turnieju SMS Cup wywalczy także bezpośredni awans do Ligi Centralnej. – Możliwość awansu do Ligi Centralnej na pewno jest dodatkową motywacją na takim turnieju, można powiedzieć, że to drugi puchar. Każda drużyna będzie chciała mieć możliwość gry w tych rozgrywkach, więc skupienie i motywacja są na najwyższym poziomie. Ta zmiana jest bardzo przyszłościowa dla nas młodych zawodników, ponieważ nasz poziom sportowy będzie cały czas się poprawiał w rywalizacji już z bardzo profesjonalnymi drużynami na zapleczu Superligi. Zawsze będzie to już rok doświadczenia w Lidze Centralnej i na pewno większa możliwość pokazania się i znalezienia potencjalnego przyszłego klubu – przyznaje Daniel Drożdż.
– Każdy zawodnik chce jak najbardziej się rozwijać i nabierać jak najwięcej doświadczenia, w szczególności w tak młodym wieku są to rzeczy niezbędne, a moim zdaniem to właśnie Liga Centralna nam oferuje. Wszyscy byli dodatkowo zmotywowani, aby uzyskać awans i to był nasz cel, który udało nam się zrealizować. Zarówno my jako zawodnicy, ale także trenerzy cieszymy się z możliwości grania w przyszłym sezonie na takim poziomie. Wszystkie mecze pomagają w budowaniu drużyny jest to rzecz niezbędna, aby zespół robił postęp. Każdy mecz uczy czegoś innego i doprowadza do innych wniosków. Jednak najbardziej drużynę kształtują i wzmacniają trudne mecze o ważną stawkę, a niewątpliwie tegoroczny SMS Cup należał do takich. Dotyczy to również samego zawodnika, jest to możliwość na wystąpienie w Superligowych realiach – mówi Piotr Mielczarski.
– Liga Centralna to zaplecze najlepszej ligi w Polsce, a nie ma lepszego miejsca do rozwoju dla młodego zawodnika jak możliwość rywalizacji z jak najlepszymi drużynami. Sama możliwość wygrania pucharu SMS Cup i brania udziału w tym wydarzeniu, daje ogromną dawkę motywacji, a awans do Ligi Centralnej tylko to podkręca – dodaje jeszcze Maksym Popielecki.
Sam udział w turnieju takim jak SMC Cup dla zawodników jest ważnym wydarzeniem i doskonałym sprawdzianem swoich umiejętności w rywalizacji z innymi uczestnikami. – Udział w tym turnieju pomaga kształtować ducha walki, bo przecież walczymy ze swoimi rówieśnikami i chcemy pokazać, że jako zespół jesteśmy lepsi. Nie tylko jako drużyna dążymy o tego, by pokazać się lepiej, ale głównie indywidualnie. Jesteśmy w wieku juniorskim i każdy z nas marzy o grze, np. w reprezentacji Polski juniorów i każdy zawodnik innemu graczowi chce pokazać, że jest już na to gotowy. Także oprócz ducha walki takie rywalizacje też pokazują ambicje każdego zawodnika – zaznacza Jacek Fajfer.
– Uważam, że SMS Cup to zwieńczenie lat szkoleń i wspólnej chemii w drużynie. Charakter drużyny jak i duch walki to wartości, które od początku szkoły SMS są stawiane na pierwszym miejscu. Bez tego drużyna nie byłaby w stanie funkcjonować. Jeśli chodzi o indywidualną istotę gracza, sądzę, że ten turniej pomaga zrozumieć jak cechy wolicjonalne, wspólna motywacja, czy taktyczne rozwiązania ułatwiają wygrywanie meczów – mówi Maksym Popielecki.
