Drużyna KGHM MKS Zagłębie Lubin przegrała na wyjeździe z norweskim Vipers Kristiansand (24:28) w ramach 12. kolejki Ligi Mistrzyń. Norweżki to aktualne obrończynie tytułu Champions League wywalczonego przed rokiem.
Vipers Kristiansand – KGHM MKS Zagłębie Lubin 28:24 (15:10)
KGHM MKS Zagłębie Lubin: Maliczkiewicz, Zima – Pankowska, Przywara 7, Górna 2, Zych, Drabik, Szarkova, Milczarczyk, Michalak 4, Bujnohova 1, Kochaniak-Sala 2, Machado 4, Jureńczyk 2, Milojevic 2
Vipers Kristiansand: Lunde, Borjesson – Sercien-Ugolin, Roberts 2, Waade, Vyakhireva 7, Hove 4, Hesselberg, Tchaptchet 1, Arcos 3, Tomac 1, Abbingh 3, Naes 1, Debelic, Schulze 3, Knedlikova 3
Po jedenastu seriach gier Mistrzynie Polski wciąż czekają na pierwsze punkty w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Próba przerwania niekorzystnej passy akurat w sobotnie popołudnie wydawała się jednak zadaniem z gatunku tych najtrudniejszych. Po drugiej stronie parkietu stanęły bowiem zwyciężczynie rozgrywek Champions League z sezonu 2022/2023, czyli norweski zespół Vipers Kristiansand. Co więcej, obie ekipy mierzyły się już w ramach 3. serii gier bieżącej edycji Ligi Mistrzyń. Rywalki zwyciężyły w Lubinie wynikiem 34:20.
W rewanżu Norweżki od pierwszych minut pragnęły zaznaczyć swoją wyższość i szybko rozstrzygnąć losy spotkania. Gospodynie rozpoczęły od dwóch szybkich bramek, a parę chwil później popisały się serią czterech goli. Efekt? Prowadzenie 6:2 po 10. minutach gry. Do końca pierwszej części Zagłębie potrafiło zniwelować straty do dwóch trafień, a Vipers Kristiansand powiększyć różnicę do siedmiu “oczek”. Ostatecznie drużyny schodziły na przerwę z pięciobramkową zaliczką gospodyń (15:10).
W trakcie pierwszej części meczu tylko dwie podopieczne trener Bożeny Karkut zdołały więcej niż raz znaleźć drogę do bramki przeciwniczek. Były to Daria Przywara i Patricia Machado. W drugiej części częściej trafiała także Daria Michalak.
Wydawało się, że doświadczone rywalki po zmianie stron będą w pełni kontrolować przebieg meczu. Ambitne Polki krok po kroku odrabiały jednak straty i w pewnym momencie zbliżyły się nawet na dwa trafienia (19:21). Niestety, rywalki ze znakomitą Anną Vyakhirevą na czele nie pozwoliły na więcej. W odpowiedzi gospodynie zdobyły trzy bramki z rzędu i finalnie zwyciężyły wynikiem 28:24.
Kolejny mecz w ramach Ligi Mistrzyń drużyna KGHM MKS Zagłębie Lubin rozegra na własnym parkiecie przeciwko rumuńskiemu CS Rapid Bukareszt. Spotkanie odbędzie się w sobotę 10 lutego o godz. 16.00 w Hali Widowisko-Sportowej RCS, gdzie już 28 lutego wystąpi także reprezentacja Polski kobiet w meczu el. ME 2024 przeciwko Danii (WIĘCEJ).
