13 lutego 2019

Blisko niespodzianki w Kilonii. Azoty walczyły do końca

W drugiej serii spotkań fazy grupowej Pucharu EHF bliscy sprawienia dużej niespodzianki byli zawodnicy Azotów Puławy. Zawodnicy Bartosza Jureckiego przegrali na wyjeździe z THW Kiel 23:26 (11:11), ale całe spotkanie miało bardzo wyrównany przebieg. Na półtorej minuty przed końcowym gwizdkiem Puławianie przegrywali tylko 23:24, ostatnie dwa trafienia były jednak dziełem gospodarzy.

Fot. W.Szubartowski / Pressfocus (archiwum)

Fot. W.Szubartowski / Pressfocus (archiwum)

W porównaniu do swoich ostatnich występów, brązowi medaliści PGNiG Superligi znacznie poprawili grę w defensywie, co długo miało bezpośrednie przełożenie na rezultat. Po niezwykle wyrównanej pierwszej odsłonie, początek drugiej partii należał do miejscowych, którzy odskoczyli na dystans sześciu trafień (21:15).

Przestój przytrafił się jednak także graczom THW, Azoty nie zamierzały długo czekać i szybko zmniejszyły straty do zaledwie jednego gola (21:20). Mimo trzech prób Puławianie nie zdołali doprowadzić do remisu, a ostatnie słowo należało do Kilończyków.    

Puchar EHF / grupa D / 2. kolejka:

THW KIEL – KS AZOTY PUŁAWY 26:23 (11:11)

Kiel: Wolff, Landin – Duvnjak 6, Reinkind 1, M. Landin 6, Firnhaber, Wiencek 2, Ekberg 1, Rahmel, Dahmke, Zarabec 3, Vujin 5, Pekeler 2.

Puławy: Bogdanow, Koszowy – Podsiadło 5, Jarosiewicz 4, Panić 3, Matulić 4/3, Skrabania, Prce, Kaleb 2, Rogulski, Łyżwa 2, Masłowski, Kasprzak, Grzelak 2, Titow, Seroka 1.

Widzów: 7.600 

SKLEP KIBICA

KOSZULKI | SZALIKI | CZAPKI | GADŻETY

Pin It on Pinterest