Mistrzynie Polski przegrały w Danii z Esbjerg 22:35 (9:20). Gospodynie bardzo szybko wyrobiły sobie prowadzenie (10:4 po 20. min.) i spokojnie utrzymały je do końcowej syreny.
Niestety, Perła Lublin zmagania w tegorocznej edycji Lidze Mistrzów zakończyła bez punktów. Od początku wiadomo było jednak, że mistrzynie Polski w rozgrywkach występować będą w roli kopciuszka, a urwanie punktu faworytkom będzie sukcesem lublinianek. Polski zanotowały jednak komplet sześciu porażek i w Danii pożegnały się z Champions League.
Gospodynie rozpoczęły od szybkiego prowadzenie 3:0, pokazując jak bardzo zależy im na awansie z grupy. Tylko wygrana zapewniała Dunkom promocję do dalszej fazy gier. Zawodniczki Esbjerg nie chciały pozostawić czegokolwiek przypadkowi. Między 11. a 19. minutą zanotowały serię siedmiu bramek z rzędu i już po dwudziestu minutach gry niemal rozstrzygnęły losy spotkania (14:4).
Przed zmianą stron gospodynie do przewagi dołożyły jeszcze jedno trafienie (20:9), a po przerwie różnica wynosiła już nawet 14 bramek (27:13, 41. min.). Ostatecznie Esbjerg wygrało 35:22.
Najskuteczniejsze wśród Dunek były Kristine Breistol oraz Klara Danielsson (obie po sześć bramek). Dla Perły najwięcej trafień zaliczyła zaś Kinga Achruk (4).
Liga Mistrzyń / Grupa B / 6. kolejka:
ESBJERG – MKS PERŁA LUBLIN 35:22 (20:9)
ESBJERG: Poulsen, Granlund – Danielsson 6, Frafjord 4, Breistol 6, Jorgensen 4, Jacobsen 5, Halicević 5, Solberg, Nielsen 1, Frey 4, Polman.
MKS: Gawlik, Besen – Olek, Łabuda 2, Szarawaga 3, Gęga, Matuszczyk 3, Królikowska 3, Nocuń 2, Nosek, Gadzina 2, Blazević 3, Achruk 4.
Sędziowali: Daniel Freitas oraz Cesar Carvalho (z Portugalii)
