Orlen Wisła Płock przegrała 24:28 z Füchse Berlin w meczu III kolejki fazy grupowej Ligi Europejskiej.
W starciu liderów grupy A Ligi Europejskiej już od pierwszych minut było widać, że czeka nas prawdziwa handballowa uczta. Oba zespoły przez niemal całą pierwszą połowę grały bardzo równe zawody, z lekkim wskazaniem na zawodników Wisły, którzy starali się utrzymywać minimalne prowadzenie. Tuż przed przerwą wicelider Bundesligi uzyskał jednak prowadzenie i ze stanu 14:12 w ciągu dwóch ostatnich minut zrobiło się 14:15.
W drugiej połowie ponownie mieliśmy kontynuacje wyrównanej gry, jednak około 45 minuty zaczęło się robić coraz bardziej nerwowo, a na parkiecie kilkukrotnie doszło do spięć zawodników z obu drużyn. To wybiło nieco Orlen Wisłę Płock z rytmu i z każdą kolejną minutą to goście z Niemiec budowali swoją przewagę. Duża w tym zasługa świetnie spisującego się w bramce Füchse Berlin Dejana Milosavljev, dzięki któremu goście zwyciężyli 28:24.
Orlen Wisła Płock – Füchse Berlin 24:28 (14:15).
Orlen Wisła Płock: Morawski (9/34 – 26.47%), Ahmetasevic (1/4 – 25%) – Serdio 7, Szita 4, Mihić 4, Daszek 2, Krajewski 1, Zhitnikov 2, Kosorotov 1, Dacko, Jurecic, Fernandez 1, Susnja, Komarzewski, Terzic, Mindegia.
Füchse Berlin: Milosavljev (12/35 – 34.29%), Genz – Holm 8, Andersson 3, Chrintz 3, Matthes 5, Lindberg 3, Koch 2, Beneke 1, Michalczik 1, Langhoff, Heinis, Vujovic, Marsenic
