Cel minimum to wyjście z grupy. Ostatni wielki turniej był obiecujący – mówi przed startem EHF Euro 2022 wiceprezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce (ZPRP) Sławomir Szmal.
Były reprezentant Polski, a także prezes ZPRP Henryk Szczepański oraz Dyrektor Biura ZPRP Marek Janicki, spotkali się z dziennikarzami podczas wideo-konferencji. Jej tematem było podsumowanie grudniowych mistrzostw świata kobiet oraz nadchodzące mistrzostwa Europy mężczyzn.
Kadra pań, prowadzona przez Arne Senstada, zakończyła turniej w Hiszpanii na 15. miejscu. Prezes Szczepański zapewnia, że pozycja trenera jest stabilna i w najbliższym czasie nie dojdzie do żadnych zmian na stanowisku selekcjonera reprezentacji.
Występ zespołu na mistrzostwach świata władze ZPRP oceniają jako dobry. Według prezesa Szczepańskiego niedawny sukces młodzieżowej reprezentacji Polski (awans na mistrzostwa świata) oraz planowane zmiany w modelu szkolenia w pionie żeńskim na wzór pionu męskiego spowodują rozwój kobiecego szczypiorniaka.
ZPRP planuje ponadto ujednolicić model szkolenia w pionie żeńskim – tak samo, jak zrobiono to w przypadku szkolenia mężczyzn.
Kadra panów już dziś zbiera owoce dobrej pracy SMS-ów. Część zawodników, którzy wezmą udział w rozpoczynającym się 14 stycznia EHF Euro 2022, to wychowankowie Szkół Mistrzostwa Sportowego. Celem zespołu prowadzonego przez Patryka Rombla jest wyjście z grupy.
– Zespół jest młody, ale trzeba mieć świadomość, że najbardziej doświadczeni zawodnicy to dwóch skrzydłowych i obrotowy: Michał Daszek, Przemysław Krajewski oraz Kamil Syprzak – podkreśla wiceprezes Szmal. – Ubiegłoroczne mistrzostwa świata pokazały jednak, że nasza drużyna potrafi grać jak równy z równym z najlepszymi, uczy się wygrywania i wygrywa coraz częściej. To obiecujące. Celem minimum jest wyjście z grupy. To założenie ambitne, ale nasz zespół ma szansę go zrealizować. Kluczowe będzie opanowanie emocji i stresu podczas pierwszego meczu z Austrią. Równie ważne będzie spotkanie z Białorusinami, którzy w ostatnich latach zanotowali duży progres.
