21 lutego 2024

LM: Wisła górą w starciu wicemistrzów

Drużyna Orlen Wisła Płock pokonała na własnym parkiecie z francuskim Montpellier HB (22:18) w ramach 12. kolejki Ligi Mistrzów. To drugie z rzędu zwycięstwo Nafciarzy przed własną publicznością w Champions League. Świetne zawody rozegrał Marcel Jastrzębski.

Orlen Wisła Płock – Montpellier HB 22:18 (10:10)

Orlen Wisła Płock: Jastrzębski, Alilovic – Daszek 4, Zarabec, Lucin 5, Piroch 1, Serdio 3, Susnja, Fazekas 4, Krajewski 1, Perez, Terzic, Dawydzik 1, Mihic 2, Mindegia 1, Zhitnikov

Montpellier HB: Bolzinger, Desbonnet – Karlsson 2, Fernandez 3, Panić, A. Lenne 3, Skube 2, Prat 1, Konan, Cornette, Dubois, Dos Santos 2, Porte 1, Y. Lenne 4, Berthier

Środowe spotkanie w Orlen Arenie było kontynuacją polsko-francuskich starć na klubowych parkietach międzynarodowych przewidzianych na bieżący tydzień. We wtorek trzecia drużyna ubiegłego sezonu w Polsce, czyli Górnik Zabrze, przegrał na wyjeździe (23:31) z trzecią ekipą StarLigue, czyli HBC Nantes, w ramach rundy głównej Ligi Europejskiej. W środę rywalizacja przeniosła się do Ligi Mistrzów, gdzie Orlen Wisła Płock zmierzyła się z Montpellier HB w starciu wicemistrzów, a na czwartek zaplanowano konfrontację mistrzów krajów – Industrii Kielce i PSG.

Dla Nafciarzy każda okazja na zdobycie punktów jest na wagę złota. Przed startem 12. kolejki Champions League Wiślacy zajmowali szóste miejsce – ostatnie premiowane awansem – mając dokładnie tyle samo punktów, co portugalskie FC Porto. Grając przed własną publicznością, płocczanie chcieli nawiązać do spektakularnych występów, jak choćby ostatnim razem przeciwko Telekom Veszprem (37:30).

Podopieczni trenera Xaviera Sabate od pierwszej minuty środowego meczu postawili rywalom bardzo trudne warunki, zwłaszcza w defensywie. Jeśli dołożymy do tego fenomenalną dyspozycję Marcela jastrzębskiego w bramce, nie dziw, że goście do przerwy zdobyli zaledwie dziesięć goli. Sęk jednak w tym, że Nafciarze w ciągu pierwszego pół godziny zanotowali identyczny wynik i nie potrafili przekuć swoich atutów na wypracowanie zaliczki.

Jak się miało okazać, ta miała nadejść dopiero w drugiej partii. Wciąż aktywni byli Tin Lucin i Gergo Fazekas, wszystkie rzuty na bramki zamienił z kolei Michał Daszek. Zaraz po zmianie stron Wisła osiągnęła dwie bramki przewagi (13:11), a następnie podwoiła różnicę (19:15). Był to decydujący fragment meczu. Osiągniętej zaliczki gospodarze nie oddali już do końca meczu, wygrywając 22:18. Do końca meczu świetną dyspozycję utrzymał Jastrzębski, który odbił aż 16 piłek, notując ponad 50-procentową skuteczność interwencji!

W 13. kolejce gier Orlen Wisła Płock zmierzy się na wyjeździe z duńskim GOG. Mecz zaplanowano na środę 28 lutego na godz. 18.45.

SKLEP KIBICA

KOSZULKI | SZALIKI | CZAPKI | GADŻETY

Pin It on Pinterest