Drużyna Industria Kielce przegrała na wyjeździe z francuskim Paris Saint-Germain HB (26:35) w ramach 12. kolejki Ligi Mistrzów. To szósta porażka mistrzów Polski w historii poniesiona w stolicy Francji.
Paris Saint-Germain HB – Industria Kielce 35:26 (15:14)
Industria Kielce: Wałach, Wolff, Mestrić – Olejniczak, Wiaderny 2, Sićko 7, A. Dujshebaev 2, Karacić 2, Moryto 2, D. Dujshebaev 3, Thrastarson 3, Surgiel 1, Paczkowski, Nahi 4
PSG: Palicka 1, Green – Marchan, Steins 4, Ntanzi, Keita, Sole 3, Tonnesen 6, Grebille 3, Syprzak 6, L. Karabatic, Holm 2, N. Karabatic 4, Peleka, Prandi 6, Plantin
Ubiegłotygodniowy remis kielczan z THW Kiel (36:36) sprawił, że sytuacja w tabeli Grupy A Ligi Mistrzów stała się wyjątkowo wyrównana. Dość powiedzieć, że przed 12. kolejką gier aż trzy zespoły miały równą liczbę punktów! Zarówno Industria Kielce, jak i PSG oraz Pick Szeged, miały na koncie po 13 “oczek”, a o miejscach od trzeciego do piątego decydował wyłącznie bilans bramek.
Wiele wyjaśnić miało się w czwartek, gdy naprzeciw siebie stanęły dwie spośród wymienionych ekip. Industria Kielce udała się w podróż do Paryża, czyli jednego z najmniej przyjaznych terenów dla mistrzów Polski w Europie. Kielczanie przegrali wszystkie pięć wcześniejszych spotkań w stolicy Francji.
Zadanie przełamania niekorzystnej serii wydawało się tym trudniejsze, że kielczanie udali się w czwartek do Paryża w mocno osłabionym składzie, m.in. bez Tomasza Gębali, Artsema Karaleka i Nicolasa Tournata. A jednak, początek meczu okazał się dla mistrzów Polski bardzo udany. Dobrze w mecz wszedł Szymon Sićko, dzięki czemu po trzech minutach Industria Kielce prowadziła wynikiem 3:0.
Niestety, jak się miało potem okazać, były to tylko miłe złego początki. Rewelacyjny mecz w paryskiej bramce zaczął rozgrywać Andreas Palicka (do końca meczu obronił aż 19 rzutów!), a wynik zaczął przechylać się w na stronę gospodarzy. PSG kolejne bramki zdobywało seriami. Po jednej z nich mistrzowie Francji doprowadzili do remisu (6:6), a po następnej wypracowali trzybramkową przewagę (10:7). Ambitni kielczanie do końca pierwszej partii zniwelowali jednak straty do jednego “oczka” (14:15).
Po zmianie stron wysokie tempo gry narzucone przez gospodarzy w połączeniu z brakami kadrowymi w drużynie z Kielc zaczęło zbierać plony. Coraz więcej bronił Palicka, coraz rzadziej trafiali Szymon Sićko i Alex Dujshebaev. Po drugiej stronie parkietu skuteczni byli Elohim Prandi i Kamil Syprzak, dzięki czemu przewaga PSG rosła dość szybko.
Kwadrans przed końcem meczu dystans utrzymywał się jeszcze na poziomie trzech bramek (24:21), ale ostatnie minuty w pełni należały do gospodarzy, którzy potroili przewagę (35:26) i utrzymali status niepokonanych w domowych starciach z mistrzami Polski.
W 13. kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce podejmie w Hali Legionów norweski Kolstad Handball. Mecz zaplanowano na czwartek 29 lutego na godz. 18.45.
