ORLEN Wisła Płock przegrała 24:34 w domowym meczu 6. kolejki EHF Ligi Mistrzów z mistrzem Hiszpanii, Barceloną. To druga porażka mistrzów Polski w tej edycji rozgrywek.
ORLEN Wisła Płock – Barça 24:34 (9:16)
ORLEN Wisła Płock: Bergerud, Alilović – Daszek 2, Janc 4, Susnja 1, Samoila, Richardson 1, Zarabec 7, Fazekas, Krajewski, Dawydzik 3, Mihić 1, Ilić 1, Szita 4, Kosorotov.
Barça: Nielsen, Hallgrimsson – Gómez 8, Mem 5, N’guessan 5, Frade 4, Janc 3, Fabregas 3, Barrufet 3, Cikusa D. 2, Makuc 1, Carlsbogard, Cikusa P.
Lepiej spotkanie rozpoczęła Barcelona, szybko obejmując prowadzenie po trafieniach Diki Mema i Iana Barrufeta. ORLEN Wisła Płock odpowiedziała golami Zoltana Szity i Dawida Dawydzika, jednak goście utrzymywali przewagę dzięki skutecznej grze Mema i N’guessana. W 8. minucie wykluczony został N’guessan, a z karnego trafił Lovro Mihić, po czym do remisu doprowadził Michał Daszek. Zespół Xaviego Sabate nie zdołał jednak utrzymać tempa rywali — Hallgrimsson obronił rzut karny, a Barrufet i Frade powiększali przewagę Barçy.
Po przerwie na żądanie trenera Wisły kolejne trafienia zdobyli Szita i Dawydzik, jednak Barcelona błyskawicznie odzyskała kontrolę dzięki skuteczności Fabregasa i Aleixa Gómeza. W końcówce pierwszej połowy płocczanie mieli problemy z pokonaniem dobrze dysponowanego Emila Nielsena, a Hiszpanie z zimną krwią wykorzystywali kontry. Do przerwy Mistrzowie Polski przegrywali 9:16.
Drugą część spotkania lepiej rozpoczęli płocczanie — Daszek i Szita zmniejszyli stratę, a Bergerud popisał się kilkoma udanymi interwencjami. Na więcej jednak nie pozwoliła Barcelona. Gómez z rzutów karnych i Cikusa po kontrach utrzymywali bezpieczną przewagę, a N’guessan i Frade dokładali kolejne trafienia. Pomimo ambitnej gry i skutecznych akcji Mihy Zarabeca, przewaga Barçy pozostawała wyraźna.
W drugiej połowie Zarabec był zresztą najaktywniejszym zawodnikiem Wisły, zdobywając kilka bramek z rzędu, ale goście odpowiadali niemal każdą akcją. Gómez imponował skutecznością, a Fabregas i Makuc trafiali z koła. W końcówce swoje szanse wykorzystali jeszcze N’guessan i Cikusa, a po stronie Wisły punktował Szita.
Mimo ambitnej postawy i momentów dobrej gry w ofensywie, ORLEN Wisła Płock nie zdołała odrobić strat. Barcelona kontrolowała przebieg meczu, wykorzystując doświadczenie i szeroki skład. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 34:24 na korzyść drużyny z Katalonii.




![orlen_wspinaczka_2048x340_100kb[89]](https://zprp.pl/wp-content/uploads/2025/01/orlen_wspinaczka_2048x340_100kb89-1.jpg)
