W niedzielę 26 października w Szczyrku rozpoczęło się zgrupowanie szkoleniowe reprezentacji Polski mężczyzn pod wodzą selekcjonera Joty Gonzaleza. W związku z przekazaną ZPRP dokumentacją medyczną potwierdzającą problemy zdrowotne, w akcji szkoleniowej udziału nie biorą pierwotnie powołani na zgrupowanie Dawid Dawydzik, Maciej Gębala oraz Ariel Pietrasik.
We wtorek 14 października Związek Piłki Ręcznej w Polsce ogłosił powołania kadry narodowej mężczyzn na cykl akcji szkoleniowych obejmujący zgrupowanie w Szczyrku oraz towarzyski mecz z Czechami zaplanowany na piątek 31 października w Wałbrzychu. Lista powołanych znajduje się TUTAJ.
W następnych dniach informowaliśmy o następujących zmianach w składzie: Wiktor Jankowski został powołany w miejsce Macieja Gębali, Damian Domagała w miejsce Dawida Dawydzika, a Melwin Beckman w miejsce Ariela Pietrasika. Powodem absencji wszystkich trzech wymienionych zawodników są problemy zdrowotne.
“W przypadku wszystkich trzech zawodników, w odpowiedzi na powołania na zgrupowanie reprezentacji Polski mężczyzn, do Związku Piłki Ręcznej w Polsce trafiła dokumentacja medyczna potwierdzająca kontuzje lub przewlekłe problemy zdrowotne uniemożliwiające udział w akcji szkoleniowej. Zdrowie reprezentantów jest dla nas na pierwszym miejscu, dlatego po otrzymaniu wspomnianych dokumentów oraz ich weryfikacji przez sztab medyczny reprezentacji Polski, trener Jota Gonzalez zdecydował o dokonaniu zmian w składzie” – mówi Marcin Smolarczyk, Dyrektor Sportowy ZPRP.
„Po niedawnych badaniach okazało się, że mam nadciągnięty mięsień w udzie i będę musiał pauzować około dwóch tygodni” – przybliża swoją sytuację Ariel Pietrasik. I dodaje – “Powinienem wrócić do gry mniej więcej w połowie listopada, więc nie jest to kontuzja, która wykluczy mnie z gry na dużej. Uraz nie zagraża mojemu udziałowi w zbliżających się Mistrzostwach Europy Mężczyzn 2026”.
“Przed zgrupowaniem rozmawiałem z selekcjonerem. Moja sytuacja wygląda tak, że cztery tygodnie temu doznałem kontuzji stopy” – przekazuje natomiast Maciej Gębala. I kontynuuje – “W pierwszych dniach musiałem chodzić o kulach, od tego czasu nie trenuję normalnie. Stopa trochę się poprawiła, więc podczas ostatnich spotkań klubowych z Wetzlar i Flensburgiem grałem na lekach przeciwbólowych. Potrzebuję jednak tygodnia przerwy, aby wykorzystać ten czas na dokładną rehabilitację. Chcę pojechać na mistrzostwa Europy, ale jeśli na turnieju mam być sprawny i w dobrej formie, to muszę do końca wyleczyć kontuzję”.
Dawid Dawydzik potwierdza z kolei informacje przedstawione przez klub SPR Wisła Płock w komunikacie prasowym opublikowanym 24 października, w którym czytamy, że “powodem absencji Dawida Dawydzika w kadrze meczowej reprezentacji Polski w piłce ręcznej jest niewyleczona kontuzja barku, której obrotowy ORLEN Wisły Płock nabawił się 15.08.2025 podczas sparingu z SC DHfK Leipzig. Z racji na przepisy meczowe ORLEN Superligi i jednoczesne ograniczenia kadrowe I Zespołu, w tym kontuzję hiszpańskiego kołowego Abela Serdio, Dawid Dawydzik pozostaje jedynym nominalnym obrotowym I Zespołu, którego ORLEN Wisła Płock, przy równoległym leczeniu klinicznym, zgłasza do gry w rozgrywkach krajowych oraz EHF Ligi Mistrzów. SPR Wisła Płock oraz sztab medyczny Klubu i sam zawodnik mają pełną świadomość, że przedłużanie stanu leczenia tymczasowego, bez możliwości zmniejszonej intensywności gry meczowej, może skutkować poważną operacją i długotrwałym wykluczeniem zawodnika z rywalizacji sportowej. W związku z powyższym, uzasadniając pogarszającym się stanem zdrowia zawodnika, Klub zgłosił ZPRP brak możliwości gry Dawida Dawydzika w reprezentacji Polski w tzw. National Team Week. Jednocześnie SPR Wisła Płock informuje, że sztaby medyczne Klubu i Reprezentacji Polski w piłce ręcznej pozostają ze sobą w bieżącym kontakcie z pełną wiedzą i dostępem do dokumentacji medycznej zawodnika ORLEN Wisły Płock”.
Związek Piłki Ręcznej w Polsce wyraża głęboką nadzieję na pomyślny przebieg rehabilitacji oraz szybki powrót wszystkich kontuzjowanych zawodników do pełni zdrowia i najwyższej sportowej dyspozycji. Sztab medyczny reprezentacji Polski pozostaje w bieżącym kontakcie z zawodnikami oraz klubowymi sztabami medycznymi. Jesteśmy przekonani, że dzięki wspólnemu zaangażowaniu reprezentacja Polski wkrótce znów zaprezentuje pełnię swojego potencjału.
