Aleksandra Olek i Daria Michalak komentują przegraną reprezentacji Polski z Holandią (22:33) w ramach rundy głównej Mistrzostw Świata Kobiet 2025. Wynik ten oznacza, że Biało-Czerwone straciły szanse na awans do ćwierćfinału. “Inaczej wyobrażałyśmy sobie to spotkanie. Będziemy dążyć, żeby wejść na taki poziom w przyszłości” – mówi druga z wymienionych.
Reprezentacja Polski pod wodzą selekcjonera Arne Senstada w swoim drugim meczu rundy głównej Mistrzostw Świata Kobiet 2025 przegrała z Holandią (22:33). Sobotni wynik oznacza niestety, że Biało-Czerwone straciły szanse na awans do ćwierćfinału, a w poniedziałek będą walczyć o zakończenie mistrzostw w strefie miejsc 9-12. Pełną relację z meczu można przeczytać TUTAJ.
Jak przebieg i wynik sobotniego spotkania komentują Biało-Czerwone?
Aleksandra Olek, obrotowa reprezentacji Polski kobiet: Holandia często grała z kontrataku, wykorzystując nasze błędy i nieskuteczności. Starałyśmy się, przez długi czas byłyśmy w zasięgu, ale wystarczyło kilka akcji, aby wynik uciekł. Przed meczem z Austrią nie będziemy jednak zwieszać głów. Wiemy, że Austriaczki są w naszym zasięgu i że będziemy musiały postawić swoje warunki. Ten mecz będzie do wygrania i zrobimy wszystko, żeby tak się stało.
Daria Michalak, skrzydłowa reprezentacji Polski kobiet: Mecz z Holandią nie ułożył się tak, jak byśmy chciały. Inaczej wyobrażałyśmy sobie to spotkanie. Było za dużo błędów własnych i za dużo nieskutecznych rzutów z naszej strony, a Holandia zagrała wyśmienite zawody. Może to po prostu jeszcze dziś nie jest nasz poziom, ale będziemy dążyć, żeby wejść na niego w przyszłości. Mistrzostwa się jeszcze dla nas nie kończą. Nie wyobrażam sobie innej opcji, jak wygrana w meczu z Austrią na zakończenie turnieju.
Sobotni wynik oznacza, że Biało-Czerwone straciły matematyczne szanse na awans do ćwierćfinału. Przed ostatnią kolejką rundy głównej (i zarazem swoim ostatnim meczem w mistrzostwach) reprezentacja Polski wciąż ma na koncie cztery punkty – o dwa więcej niż Austria i Tunezja.
To właśnie poniedziałkowy mecz Polek z Austriaczkami rozstrzygnie kwestię trzeciego miejsca w Grupie III. Zwycięstwo lub remis zapewni naszej drużynie zakończenie turnieju na miejscach 9-12, a przegrana najprawdopodobniej uwikła w małą tabelę razem z Austrią i Tunezją (pod warunkiem, że Tunezja pokona Argentynę). W takim wypadku Polki mogą skończyć mistrzostwa w strefie 13-16, jeśli przegrają z Austrią co najmniej trzema bramkami, lub nawet na miejscach 17-20, jeśli przegrają pięcioma golami. Jeśli Tunezja nie wygra z Argentyną, a Polska przegra z Austrią, Biało-Czerwone będą w strefie 13-16.
Mecz Polska – Austria odbędzie się w poniedziałek 8 grudnia o godz. 18.00. Transmisja będzie dostępna na kanale TVP 2 oraz (wraz ze studiem) na stronie TVPSPORT.PL i w aplikacji mobilnej TVP Sport.




![orlen_wspinaczka_2048x340_100kb[89]](https://zprp.pl/wp-content/uploads/2025/01/orlen_wspinaczka_2048x340_100kb89-1.jpg)
