1 grudnia 2018

Potrafimy grać dobry handball

Jesteśmy w stanie wygrywać z najlepszymi, na co dowodem jest zwycięstwo z Dunkami we wrześniowym turnieju Golden League. Potrafimy grać dobry handball – zapewnia trener reprezentacji Polski, Leszek Krowicki.

Fot. Rafał Rusek / PressFocus

Fot. Rafał Rusek / PressFocus

Drugim rywalem Polek na turnieju w Nantes będzie Dania, która przez wiele lat była zmorą naszego zespołu.  Jak ocenia Pan tego przeciwnika?

Musimy się zastanowić bardzo intensywnie nad tym, gdzie leżą słabe punkty duńskiego zespołu, a nie jest to proste. To bardzo mocna ekipa posiadająca całą masę świetnych piłkarek. Zdajemy sobie sprawę, ile jest do poprawienia w naszej grze, szczególnie w obronie. W drugiej połowie było to po prostu złe granie z naszej strony. Wrześniową wygraną z Danią odbierałem i nadal odbieram jako drobny dowód, że nasz zespół jest w stanie grać dobry handball, natomiast mając 18 zawodniczek w składzie, trzeba wiedzieć, że to 18 różnych charakterów i każda z dziewczyn tamto zwycięstwo może przeżywać  zupełnie inaczej. Jedna będzie pewna siebie, druga ostrożna, trzecia, która jest życiową pesymistką, będzie mówiła, że tamta wygrana nic nie znaczy, a dopiero teraz przekonamy się o sile zespołów. Uważam, że udowodniliśmy sobie wtedy, iż potrafimy, ale musimy na to ciężko pracować przez 60 minut. W piątek tak nie było, dlatego przegraliśmy zawody.

Karolina Kudłacz-Gloc przyznała tuż po meczu z Serbią, że obawia się o nogę Kingi Achruk. Jakie były pierwsze informacje o stanie jej zdrowia w sobotni poranek?

Pierwsze informacje z soboty rano odnośnie Kingi Achruk były na tyle dobre, że mamy nadzieję, iż zagra w niedzielę z Danią.  Jest jeszcze kilka kwestii do przemyślenia, dlatego  do końca wstrzymywać się będę z podaniem ostatecznej szesnastki na mecz.

Czy spodziewa się Pan wykluczenia Anne Mette Hansen z meczu z Polską za jej niesportowe zachowanie z samej końcówki spotkania ze Szwecją, gdy zablokowała rzut rywalki stopą i została ukarana czerwoną kartką?

Zgodnie z przepisami Hansen powinna zostać zawieszona na jeden mecz mistrzostw za tę czerwoną kartkę w ostatniej sekundzie meczu ze Szwecją, ale dobrze rozumiem trenera Danii, który na konferencji prasowej bronił zawodniczki. Na jego miejscu też walczyłbym o udział w meczu swojej podopiecznej.  Niezależnie od rozstrzygnięcia komisji sędziowskiej, nie będziemy mieć żadnych zastrzeżeń, zaakceptujemy każdą decyzję (ostatecznie Dunka została dopuszczona do gry w meczu z Polską – przyp. red.).

SKLEP KIBICA

KOSZULKI | SZALIKI | CZAPKI | GADŻETY

Pin It on Pinterest