Nastawiałyśmy się na większy opór ze strony Pogoni. Pierwsza połowa wyszła nam znakomicie. Po przerwie w nasze szyki wkradło się trochę rozluźnienia. Szkoda, że ostatni mecz ligowy będzie o pietruszkę. Cieszę się, że rewanż z Serbkami zagramy w Lubinie. To dodaje mi pewności siebie – ocenia mówi po finale PGNiG Pucharu Polski rozgrywająca Metraco Zagłębie Lubin, Małgorzata Buklarewicz.
