Uraz kolana kapitan reprezentacji Polski, Moniki Kobylińskiej poważnie stawia pod znakiem zapytania jej grę w grudniowych mistrzostwach Europy. Nasza rozgrywająca kontuzji nabawiła się podczas sobotniego meczu towarzyskiego ze Szwecją.

– Niezbyt dobrze to wygląda. W poniedziałek przejdę badania i wówczas będzie wiadomo co dalej. Szwedka mnie odepchnęła, straciłam kontrolę nad sobą i upadłam na prawą nogę. Kolano mi spuchło. Uważam, że mój występ na najbliższych mistrzostwach Europy jest mocno zagrożony – powiedziała Kobylińska, która przyjmuje środki przeciwbólowe.
Rezonans zawodniczki zostanie przeprowadzony w poznańskim Rehasporcie.
Jeżeli diagnoza, wykluczająca występ na EURO się potwierdzi i konieczna będzie operacja, to Kobylińska będzie trzecią podstawową zawodniczką w talii Arne Senstada, która nie zagra w tej imprezie. Kontuzja barku na dłużej wykluczyła z gry Karolinę Kudłacz-Gloc, a uroków macierzyństwa od niedawna doświadcza Kinga Achruk.