Te nazwiska, nie tak znowu dawno, elektryzowały polskich kibiców piłki ręcznej. To z nimi związane są sukcesy reprezentacji Polski w pierwszej dekadzie XX wieku Wspomniana trójka w zespole narodowym, czyli Mariusz Jurasik, Damian Wleklak i Radosław Wasiak, łącznie rozegrała 483 spotkań i rzuciła 1126 bramek. Teraz w narodowej kadrze, ale juniorów młodszych, można doszukać się tych samych nazwisk. To synowie wspomnianych byłych reprezentantów Polski.
Krystian, Kuba i Patryk poszli w ślady ojców można rzec w sposób naturalny. Od dziecka byli zabierani na mecze. W domu słuchali niekończących się rozmów o piłce ręcznej, która z czasem zaczęła wypełniać im dużą część życia. Wszyscy spotkali się w tej samej klasie Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Kielcach. W ub. roku występowali w rozgrywkach ligi juniorów i juniorów młodszych, od tego sezonu wyzwaniem dla nich jest II liga. Kilka miesięcy temu otrzymali pierwsze powołania do kadry narodowej juniorów młodszych, którą prowadzi Rafał Bernacki 143-krotny reprezentant kraju w latach 1993-2004. Nota bene jest także trenerem II klasy w kieleckim SMS; w poprzednim roku szkolnym ten rocznik szkolił tata Wasiak.
– Patryk może niewiele pamięta z czasów gdy byłem zawodnikiem, gdyż urodził się w roku 2004, a ja cztery lata później zakończyłem karierę. Zawsze był obecny na meczach, w których grałem, bawił się piłką, Ta zabawa przerodziła się w jego pasję – wspomina Radosław Wasiak, dziś dyrektor SMS Kielce. Uważa, że syn (191 cm) od niego jest bardziej utalentowanym zawodnikiem. Jego dodatkowym atutem jest leworęczność. Występuje na prawym rozegraniu. Co ciekawe lewa strona u niego dominuje wyłącznie w sporcie np. w grze w tenisa, siatkówkę czy piłce nożnej. Posiłki spożywa jednak prawą ręką. Nikt wcześniej w najbliższej rodzinie nie był mańkutem.
Senior Wasiak jest bardzo dumny z syna. Przyznaje jednak, że jest jego najsurowszym recenzentem gry. Łapie się na tym, że czasami za dużo wymaga. Jednoznacznie odżegnuje się od członkostwa w KOR, czyli Klubie Oszalałych Rodziców. Jeśli ma uwagi to przekazuje je tylko po meczu.
Ojcowie wymienionych młodych kadrowiczów uważają, że jeszcze za wcześnie mówić o sztafecie pokoleń. Ich kariery rozwijają się zgodnie z planem i trzeba cierpliwie poczekać do jakiego poziomu dojdą.
Trener Bernacki potwierdza, że Kubę Wleklaka (180 cm) obserwuje od blisko dwóch lat. Junior ma bardzo podobny sposób poruszania się na boisku do ojca. Warunki fizyczne Kuby nie są jego mocną stroną. To zawodnik, który kreuje grę, stara się współpracować z obrotowym, grać jeden na jednego.
Duże podobieństwo fizyczne do utytułowanego rodzica można szybko dostrzec także w przypadku Krystiana Jurasika, który też jest leworęczny. – Jego bardzo silną stroną jest rzut. Docelowo widzę go na pozycji skrzydłowego, ale też może dostać zadania jako boczny rozgrywający. Ma 184 cm wzrostu, jest niższy od ojca – opisuje trener Bernacki.
– Bardzo dobrze, że ta grupa jest w systemie szkolenia SMS, który półtora roku temu zaproponował Patryk Rombel. Powoli zaczynają „łapać” o co w tym wszystkim chodzi. Dodatkowo to dobrzy uczniowie – kończy trener kadry M2004.
Marek Skorupski
* * *
Mariusz Jurasik – rocznik 1976; reprezentacja Polski lata 1997-2012; 208 meczów i 705 bramek, prawe skrzydło, prawe rozegranie, pseud. „Józek”, trener w SMS Kielce odpowiedzialny za I-ligowy zespół;
Krystian Jurasik ur. 24.02.2004, KS VIVE Kielce – SMS Kielce, rozgrywający/ skrzydłowy
Damian Wleklak – rocznik 1976; RP1998-2009; 165 meczów 273 środkowy rozgrywający pseud. „Zdechły”, Menedżer klubu Wybrzeże Gdańsk;
Kuba Wleklak ur. 06.04.2004 SPR Wybrzeże Gdańsk – SMS Kielce, rozgrywający
Radosław Wasiak – rocznik 1972; RP 1995-2005; kapitan 1998-2001; 110 meczów i 148 bramek, obrotowy pseud. „Rado”, Dyrektor SMS Kielce;
Patryk Wasiak ur. 31.10.2004 KS VIVE Kielce – SMS Kielce rozgrywający.
