Problem Norwegii z obsadą bramki został częściowo rozwiązany lecz niestety w przykrych okolicznościach. Numer jeden na tej pozycji reprezentacji tego kraju, Katrine Lunde, poinformowała w sobotę o poronieniu i powrocie do zespołu narodowego. Norwegia to grupowy rywal Polek w mistrzostwach Europy, które 3 grudnia rozpoczynają się w Danii.
Lunde nie znalazła się w składzie reprezentacji na EURO podanym10 listopada z powodu ciąży lecz w sobotę poinformowała o poronieniu. Dołączy do drużyny przebywającej już w Danii jak tylko przejdzie wymagane testy na koronawirusa.
Jednocześnie druga bramkarka, grająca w Gyor Silje Solberg, przeszła trzeci już test na koronawirusa i wynik ponownie był pozytywny.
– Wiadomość o sytuacji Katrine przyjęliśmy z niedowierzaniem i wielkim smutkiem, ponieważ jest to wielka osobista tragedia. Powrót Katrine jest jednak ogromnym wzmocnieniem naszej drużyny – powiedział trener Norweżek, Thorir Hergeirsson na antenie telewizji NRK.
40-letnia Lunde w swojej karierze zdobyła 13 medali na wielkich turniejach, w tym siedem złotych – dwa olimpijskie, cztery ME i jeden MŚ.
Zbigniew Kuczyński