Dziękuję drużynie za zwycięstwo. To najpiękniejszy prezent urodzinowy jaki można sobie wymarzyć – powiedział Piotr Wyszomirski po zwycięstwie nad Turcją.
Jubilat obchodzący w środę 32. urodziny podkreślił, że zespół zagrał z sercem, wolą walki. – Trochę mieliśmy problemów w drugiej połowie. Za dużo popełniliśmy błędów. Sobotni mecz może być zupełnie inny. Może być jeszcze ciężej. Do Płocka jedziemy z chłodną głową, gdyż dopiero polowa pracy wykonana – podsumował reprezentacyjny bramkarz.