Piątkowy mecz z Tunezją w mistrzostwach świata będzie dla Biało-Czerwonych piątą okazją, aby sięgnąć po zwycięstwo nad tą drużyną w imprezie tej rangi. Wszystkie poprzednie cztery mundialowe spotkania (2003, 2007, 2009, 2017) Polacy rozstrzygnęli na swoją korzyść.
Historia meczów Polska – Tunezja datuje się od 18 lipca 1976 roku. Wówczas Biało-Czerwoni wygrali 26:12 w Igrzyskach Olimpijskich Montreal 1976. Spotkanie nie przyniosło nam jednak punktów, gdyż wkrótce ekipa z Afryki Północnej wycofała się z turnieju. Od tamtej pory w sumie rozegrano 20 bezpośrednich meczów.
Zdecydowanie korzystniejszy bilans ma reprezentacja Polski, która wygrała 14 meczów, dwa zremisowała i zanotowała tylko cztery porażki. Wszystkie spotkania o stawkę zakończyły się wygraną Biało-Czerwonych. Po raz ostatni takie wydarzenie miało miejsce podczas MŚ Francja 2017.W Breście reprezentacja Polski triumfowała 28:26, a w składzie Polaków wystąpiło ośmiu zawodników, którzy teraz będą nas reprezentowali w Egipcie. W tej grupie są: Mateusz Kornecki, Piotr Chrapkowski, Michał Daszek, Tomasz Gębala, Przemysław Krajewski, Arkadiusz Moryto, Rafał Przybylski i Patryk Walczak.
Kibiców piłki ręcznej nie trzeba długo przekonywać, że ta dyscyplina cieszy się dużą popularnością w Tunezji. Kraj ten, obok Egiptu, należy do dwójki państw afrykańskich, które zorganizowały już mistrzostwa świata piłkarzy ręcznych. Egipt zrobił to jako pierwszy w roku 1999, a Tunezja w 2005.
Tunezyjczycy wystąpili we wszystkich 24. dotychczasowych finałach mistrzostw Afryki, zawsze zajmując miejsce na podium. Dziesięć tytułów mistrzowskich na Czarnym Lądzie ma swoją wymowę. Ostatnia taka impreza odbyła się właśnie w Tunezji. Zawody były jednocześnie kwalifikacją do turnieju olimpijskiego w Tokio oraz eliminacją do mistrzostw świata 2021. Tunezyjczycy w drodze do finału wygrali wszystkie spotkania, ale w walce o złoty medal musieli uznać wyższość (23:27) Egiptu.
Tunezja na koncie ma 14 występów w finałach mistrzostw świata. Najwyższe miejsce „Orły Kartaginy” zajęły na własnym terenie w roku 2005. Rywalizacja o brązowy medal zakończyła się porażką 25:26 z Francją.
Wspomniana przegrana z zeszłego roku z Egiptem, przed własną publicznością, miała swoje konsekwencje w postaci zmiany szkoleniowca. Hiszpana Toniego Geronę zastąpił były tunezyjski gwiazdor Sami Saidi. To dopiero drugi przypadek na przestrzeni ostatnich jedenastu lat, aby głównym trenerem reprezentacji „Orłów Kartaginy” był Tunezyjczyk.
– Przegrana w finale z Egiptem na własnym boisku miała negatywny wpływ na morale zawodników. Obowiązkowo trzeba było ten mecz wygrać, ale zawiedliśmy naszych kibiców. Egipt był wtedy lepszy, ale wyciągnęliśmy wnioski z popełnionych błędów. Celem na najbliższą przyszłość jest odbudowa silnej reprezentacji Tunezji, tak jak obiecaliśmy – powiedział Saidi po nominacji. Nowy szkoleniowiec poważnie już myśli nawet o olimpiadzie Paryż 2024.
Drużyna Tunezji w dużej mierze oparta jest na graczach ligi francuskiej i … słowackiej. Ze względu na pandemię COVID-19 pierwsze zgrupowanie (z zawodnikami ligi krajowej) po dłuższej przerwie mogło się odbyć dopiero w październiku. Pozytywny test gwiazdy Mosbaha Sanai (Steua Bukareszt) spowodował duży problem.
Na przełomie roku Tunezja rozegrała sześć spotkań. Pod koniec grudnia zanotowała porażki z Katarem (30:33) i Argentyną (27:28) i zremisowała z Hiszpanią (30:30). Z kolei początek stycznia to trzy wygrane sparingi z francuskim klubem US Ivry (33:24, 31:23 i 27:25).
Trener Saidi pomimo, że nigdy wcześniej nie prowadził reprezentacji narodowej, ma wiedzę i doświadczenie, a co ważniejsze, głód przywracania Tunezji do czołówki drużyn na świecie. Jak można się było spodziewać w wyselekcjonowanej 20 zawodników zabrakło Amine’a Bannoura. Zawodnik Dinamo Bukareszt także miał pozytywny wynik na koronawirusa i został w domu. Zastąpił go Achref Margheli. Z kolei Marouen Chouiref i Oussama Hosni wypadli ze składu z powodów dyscyplinarnych. Na ich miejsce zostali powołani Khaled Haj Youssef i Islem Jebali.
Wielu graczy po raz pierwszy weźmie udział w mistrzostwach świata – na przykład obrońcy Hazem Bacha i Rami Fekih czy obrotowy Islam Jebali. Inni młodzi zawodnicy mają już to doświadczenie zdobyte na ostatnich mistrzostwach świata, jak Youssef Maaref i Skander Zaied. Mundial 2019 Tunezja zakończyła na 12. miejscu.
MŚ grupa B; Polska – Tunezja 15.01.2021 g. 20:30
Skład (20) Tunezji zgłoszony do MŚ 2021:
Bramkarze: Marouane Maggaiez (Club Africain), Marwen Soussi (CS Sakiet Ezzit), Mehdi Harbaoui (Selestat);
Lewe skrzydło: Ghassen Toumi (CS Sakiet Ezzit);
Lewe rozegranie: Mosbah Sanai (Club Africain), Oussama Jaziri (Al Ahly), Youssef Maaref, Skander Zaied, Hazem Bacha (ES Tunis), Khaled Haj Youssef (Duhail), Rami Fekih (AS Teboulba);
Środek rozegrania: Mohamed Soussi (Tremblay), Amine Darmoul (ES Sahel);
Koło: Islem Jebali (AS Hammamet), Jihed Jaballa (Tatran Presov), Ghazi Belghali (ES Sahel);
Prawe rozegranie: Anouar Ben Abdallah (Tatran Presov), Achref Margheli (Al Khaleej);
Prawe skrzydło: Issam Rzig (ES Sahel), Ramzi Majdoub (ES Tunis).
