W ostatnim występie grupowym Ligi Europejskiej Orlen Wisła Płock we własnej hali przegrała z Czechowskimi Niedźwiedziami 25:27 (13:16). „Nafciarze” już wcześniej zapewnili sobie pierwsze miejsce grupie. Ich przeciwnikiem w kolejnej fazie będzie Sporting Lizbona.
Obie drużyny w czasie zawodów nie ustrzegły się dużej liczy błędów. Więcej bo aż 18 zapisano ich na konto gospodarzy. Podopieczni Xavi Sabate zanotowali aż osiem kar 2-minutowych. Rozgrywający Siergiej Kosorotow, który od następnego sezonu będzie reprezentował barwy płockiego klubu, zdobył cztery bramki dla gości.
Po wyrównanym początku zaczęła zarysowywać się przewaga wiślaków. Odzyskane w obronie piłki były zamieniane na kontry i w efekcie w 13 min. gospodarze prowadzili 8:5. Później do głosu zaczęli dochodzić rywale. Rosyjski zespół rzucił pięć kolejnych bramek i za ten okres trener Xavier Sabate mógł mieć pretensje do każdej formacji.
Wprawdzie w 35.min. obie drużyny dzieliła już tylko jedna bramka, to później przewaga gości ponownie urosła do czterech trafień. Na niewiele zdawały się popisy w bramce Adama Morawskiego, kiedy jego koledzy co i rusz marnowali znakomite okazje rzutowe. Konsekwencja w defensywie i wysiłki naszego reprezentacyjnego bramkarza przyniosły efekt. „Nafciarze” zaczęli ponownie trafiać i w 51.min. tablica świetlna pokazała stan 22:22. Chwilę później Morawski obronił rzut karny, a na prowadzenie 23:22 gospodarzy wyprowadził Zoltan Szita. Ostatni fragment meczu to kolejne błędy gospodarzy, które skwapliwie wykorzystali przyjezdni, rewanżując się za porażkę z listopada ub.r.
Mecze 1/8 finału Orlen Wisły ze Sportingiem zaplanowano na 23 marca (Lizbona) i 30 marca (Płock).
Orlen Wisła Płock – Czechowskie Niedźwiedzie 25:27 (13:16)
Orlen Wisła: Morawski, Homayed – Mihić 3, Krajewski 3, Stenmalm 2, Szita 5, Dutra, Ruiz 1, Mindegia 3, Vejin, Daszek 2, Komarzewski 3, Toto 2, Serdio 1, Susnja. Kary 16 min.
Czechowskie: Pawlenko, Gruszko – Kisielew 5, K. Kotow 2, Andrejew, Sinicyn, A. Kotow 3, Ostaszczenko 5, Korniew 1, Furcew 1, Maslennnikow 2, Jermakow 2, Kułak 2, Kosorotow 4. Kary 4 min.
Sędziowali: Robert Schulze, Tobias Toennies (Niemcy).
