Przed tym spotkaniem mieliśmy tylko jeden trening. Dlatego można powiedzieć, że dla nas był to dziwny mecz. Wytyczyliśmy sobie kilka zadań, a w tej sytuacji trudno było się perfekcyjnie przygotować – po porażce ze Słowenią powiedział trener Biało-Czerwonych, Patryk Rombel.
Szkoleniowiec zaznaczył, że jest zadowolony z podejścia zespołu do zawodów. – Po jednym treningu trudno jednak zbliżyć się do perfekcji. W pierwszej połowie mieliśmy za dużo bałaganu w ataku i w obronie. Mogliśmy wygrać, gdybyśmy te błędy ograniczyli. Po przerwie zawiodła nas skuteczność. W sytuacjach, gdzie ważyły się losy spotkania, to przestrzeliliśmy dwie-trzy proste piłki. Z tego poszły kontry. Z remisu rywale odskoczyli na 4-5 bramek – dodał selekcjoner Polaków.
Rombel przyznał, że tak doświadczony zespół jak Słowenia nie zwykł marnować okazji, które nadarzyły się w finalnej części meczu. – Na tych punktach bardzo nam zależało. Chcemy awansować. Teraz musimy skoncentrować się na meczu z Holandią – podsumował.
