Karolina Kudłacz-Gloc pozytywnie oceniła wyniki losowania grup rundy wstępnej Mistrzostw Świata Hiszpania 2021. Polki w pierwszej fazie grudniowego turnieju zagrają z drużynami Rosyjskiej Federacji Piłki Ręcznej, Serbii i Kamerunu.
– Uważam że jest to dla nas przystępna grupa. Do meczów możemy podejść z dużą wiarą we własne możliwości! Rywali europejskich znamy bardzo dobrze, wielokrotnie się mierzyliśmy i wyniki spotkań były sprawą otwartą. Wychodząc z ostatniego koszyka uważam, że było to dobre losowanie – powiedziała kapitan reprezentacji Polski.
Kudłacz-Gloc zapytana o rywalizację z wicemistrzem Afryki przyznała, że teoretycznie jest on słabszy od złotego medalisty tego kontynentu, Angoli. – Nie możemy jednak oceniać tego zespołu w taki sposób. Mecze z takimi rywalami, niezależnie od ich umiejętności, są bardzo trudne – oceniła.
Przy tej okazji warto podkreślić, że Polki po raz pierwszy w historii zagrają z Kamerunem. Aktualnie będzie to 61. kraj, z którymi zmierzą się Biało-Czerwone. Bilans meczów z Rosją (bez ZSRR) to 24 spotkania, w tym 9 zwycięstw, 1 remis i 14 porażek. Ze Sborą zagramy również o punkty na początku marca 2022 r. – w kwalifikacjach EHF EURO. Z kolei statystyki spotkań z Serbią wskazują, że w siedmiu dotychczasowych meczach nie zanotowano remisu. Polski 3 mecze wygrały i 4 przegrały.
