Do walki o półfinał PGNiG Pucharu Polski mężczyzn przystąpiło pięciu przedstawicieli Superligi i jeden Ligi Centralnej. 24 lutego awans do 1/2 tegorocznych rozgrywek wywalczyła Orlen Wisła Płock.
Nafciarze nie mieli łatwej przeprawy w Arenie Jaskółka. Unia Tarnów ambitnie podeszła do pucharowej bitwy i przez 60 minut szukała swojej szansy. Wicemistrz Polski zbyt często notował okresy nieskutecznej gry otwierając gospodarzom furtkę do zwycięstwa, ale ostatecznie wygrał 31:27 meldując się jako pierwszy półfinalista rozgrywek o PGNiG Puchar Polski.
Dzisiaj o godzinie 18.00 swój ćwierćfinał rozegra rewelacja tegorocznych rozgrywek AZS AWF Biała Podlaska. Pogromca Gwardii Opole (1/16) i Stali Mielec (1/8) powalczy na własnym parkiecie z Energą MKS Kalisz. Statystyki przemawiają za superligowcem. Obie ekipy mierzyły się ze sobą zaledwie czterokrotnie. Wszystkie mecze wygrywał MKS.
Ostatniego półfinalistę wyłoni starcie Azotów Puławy z Piotrkowaninem. Zespół Bartosza Jureckiego nie przegrał od 4 grudnia 2021 roku i notuje jeden z najlepszych sezonów od lat. Aktualnie sąsiaduje w tabeli PGNiG Superligi z drużyną Roberta Lisa. Puławianie będą mieć nie tylko status faworyta, ale również zagrają na własnym parkiecie. Mecz rozpocznie się 9 marca o godzinie 18.00.
Grupa Azoty Unia Tarnów – SPR Orlen Wisła Płock 27:31 (14:15)
AZS AWF Biała Podlaska – Energa MKS Kalisz /1 marca godz. 18.00/
KS Azoty Puławy – Piotrkowianin Piotrków Tryb. /9 marca godz. 18.00/
