11 marca 2022

Kielce i Tarnów w finale MPJM

Trwający w Płocku Final Four Juniorów wyłonił finalistów tego turnieju. Jutro w meczu o złoty medal mistrzostw Polski zmierzą się KS VIVE I Kielce z MKS Pałacem Młodzieży Tarnów.

Final Four w Orlen Arenie zainaugurował mecz MKS Pałacu Młodzieży Tarnów z MSPR Siódemką Huras Legnica. Pierwsze minuty to bardzo skuteczna gra obu zespołów. Kibice zgromadzeni w płockiej arenie mieli okazję podziwiać efektowny i nowoczesny handball w wykonaniu juniorów. Później nastąpił przestój, który szybciej przerwała drużyna z Małopolski.

W 11 minucie podopieczni Szczepana Greczyńskiego wypracowali sobie trzybramkowe prowadzenie. Utrzymywali je przez dłuższy czas. Siódemka goniła i najbliżej rywala znalazła się w 20 minucie spotkania (10:9) lecz nie dała rady przełamać drużyny z Tarnowa. Ryzykował Piotr Będzikowski wprowadzając siódmego zawodnika do ataku pozycyjnego, ale nie przyniosło to pożądanego rezultatu. Tarnów do przerwy prowadził z Siódemką Huras Legnica 17:12.

Nie inaczej było w drugiej części meczu. MKS rozpoczął od udanej akcji w ofensywie i powiększył prowadzenie do sześciu trafień. Dużo lepsza postawa Siódemki w tej części meczu nie okazała się gwarantem finału. Tarnowianie grali równo i nie pozwalali sobie na przestoje. Dwukrotna przerwa na żądanie Piotra Będzikowskiego nie zatrzymała głodnych finału rywali. Na dziesięć minut przed końcem spotkania podopieczni Szczepana Greczyńskiego mieli już zapas dziesięciu bramek. Rozluźnienie i słabsza końcówka pozwoliła Legnicy lekko odrobić straty, ale do finału awansował MKS Pałac Młodzieży Tarnów zwyciężając 31:25.

Półfinał Płocka z Kielcami był popisem gry bramkarzy. Młodzieżowi reprezentanci Polski – Szymon Kwasiborski i Kornel Poźniak grali w tym meczu pierwsze skrzypce. Wspierani gorącym dopingiem młodzi Nafciarze nerwowo weszli w spotkanie zdobywając swoją pierwszą bramkę dopiero pod koniec 7 minuty. Vive prowadziło już 2:0. Mogło wyżej, ale nie pozwolił na to kielczanom wspomniany Kwasiborski.

Do remisu doprowadził w 9 minucie Olaf Wojnecki. Przez chwilę trwała wymiana ciosów. Płocczanie po bramce Krystiana Marchewki nawet prowadzili (5:4) , wówczas cztery bramki z rzędu rzucili podopieczni Aleksandra Litowskiego. Nie pomógł czas wzięty przez szkoleniowca płockiej drużyny. Gospodarze popełniali błędy, albo nie byli w stanie pokonać Poźniaka. Świadczy o tym fakt, że w 20 minut zdołali zdobyć raptem 4 bramki. Do przerwy przegrywali 8:16.

Rozpędzeni kielczanie nie zwalniali tempa. Dobrze rozpoczęli drugą część meczu prowadząc w 41 minucie już 23:11. W tym okresie bardzo aktywny był kielecki rozgrywający- Filip Wawrzyniak. Młodzieżowy reprezentant Polski zanotował znakomitą asystę i zdobył dwie bramki z rzędu. Na kwadrans przed końcem spotkania Robert Jankowski zaprosił swoich podopiecznych na ostatnią przysługującą mu tego wieczoru 60 sekundową pogawędkę. Zaledwie pięć minut później Vive wygrywało już 31:17. Poźniak i spółka byli nie do zatrzymania i zasłużenie obok Pałacu Młodzieży Tarnów zameldowali się w wielkim finale.

Obie ekipy spotkają się jutro o godzinie 12.30. Wcześniej bo o 10.30 o brązowy medal powalczy MSPR Siódemka Huras Legnica z gospodarzem Final Four – Orlen Wisłą Płock.

I półfinał
MSPR Siódemka Huras Legnica – MKS Pałac Młodzieży Tarnów 25:31

II półfinał
Orlen Wisła Płock – KS VIVE I Kielce 20:36

SKLEP KIBICA

KOSZULKI | SZALIKI | CZAPKI | GADŻETY

Pin It on Pinterest