5 kwietnia 2022

Droga Biało-Czerwonych na EHF EURO 2024

Francja, Łotwa i Włochy to rywale reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych w eliminacjach do Mistrzostw Europy w 2024 roku. Turniej Starego Kontynentu po raz pierwszy w historii zorganizują Niemcy.

Trzydzieści dwie drużyny w ośmiu grupach powalczą o awans do styczniowej imprezy. W Mistrzostwach Europy na pewno zagrają gospodarz turnieju – Niemcy, a także Dania, Szwecja i Hiszpania. Pozostałym zostanie do obsadzenia dwadzieścia wolnych miejsc.

Reprezentacji Polski trafiła do grupy 8. i w niej zagra z reprezentacją Łotwy, Włoch i Francją. Ci ostatni to niekwestionowani faworyci do zajęcia pierwszego miejsca. Trójkolorowi to multimedaliści głównych imprez. Od 1992 roku na podium Mistrzostw Świata i Europy stawali 15 – krotnie. Francja to również aktualni mistrzowie olimpijscy z Tokio. Biało-Czerwoni zapowiadają jednak walkę z utytułowanym przeciwnikiem:

– Naszym celem jest awans na Euro z jak najwyższego miejsca. Możliwość rozegrania dwóch spotkań z tak wielką drużyną jak Francja w przeciągu tygodnia to będzie wielkie święto piłki ręcznej. Mimo, że do dwumeczu z Francuzami jeszcze rok, już dziś zachęcam kibiców do zabukowania sobie tego terminu w kalendarzu, bo tego nie można przegapić – mówi skrzydłowy reprezentacji Polski Arkadiusz Moryto.

Podobnego zdania jest Adam Morawski ” Żeby notować progres musimy grać z najlepszymi. Wierzę, że w tych starciach nie będziemy bez szans” – twierdzi “Loczek”.

Pierwszy mecz z Francją Polacy zagrają na własnym parkiecie na początku marca 2023. Rewanż zaplanowano na weekend 11/12 marca. Rywalizację w fazie grupowej drużyna Patryka Rombla zainauguruje w katowickim Spodku meczem z reprezentacją Włoch. To będzie starcie numer 16. w historii obu drużyn. Statystyki przemawiają za Polakami, którzy na 15 spotkań wygrywali 11- krotnie. Dwa razy padł remis. Zaledwie dwukrotnie górą byli Włosi. W tym meczu faworytem będą Biało-Czerwoni.

Ostatnim rywalem w grupie jest Łotwa. Największą gwiazdą tej reprezentacji jest bez wątpienia Dainis Kristopans. Klubowy kolega Kamila Syprzaka mierzy 213 cm i jest uznanym rozgrywającym w europejskim świecie piłki ręcznej. W swojej karierze reprezentował m.in. Vardar Skopje z którym w 2020 roku wygrał Ligę Mistrzów. Aktualnie wspólnie z reprezentacyjnym obrotowym reprezentuje barwy Paris Saint Germain. Polacy z Łotwą spotkali się zaledwie czterokrotnie. Biało-Czerwoni przegrali tylko raz.

EHF EURO 2024 po raz pierwszy w historii zorganizują nasi zachodni sąsiedzi. Grający na co dzień w Bundeslidze Maciej Gębala nie ma wątpliwości, że będzie to wyjątkowy turniej:

– ” Myślę że dużą część publiczności na imprezach piłki ręcznej stanowią niemieccy kibice. W samej Bundeslidze większość hal wypełnia się po brzegi. Niemcy kochają handball i jestem pewien, że Euro 2024 będzie imprezą wyjątkową, na której oczywiście chciałbym zagrać.”

Bezpośredni awans do turnieju uzyskają ekipy, które w fazie grupowej eliminacji zajmą pierwsze lub drugie miejsce. Na awans mogą liczyć również cztery najlepsze drużyny z miejsc numer trzy fazy grupowej. Trudno wyobrazić sobie scenariusz, w którym na EURO 2024 reprezentacja Polski nie zagra. Podobnego zdania jest Adam Morawski:

-” Uważam, że grupa którą wylosowaliśmy jest dobra. Mamy zdecydowane szanse, żeby pojechać na ten turniej. Najciężej będzie z Francją. Kolejni dwaj rywale, Włochy i Łotwa z roku na rok notują progres, ale myślę że mamy lepszą drużynę. Wystarczy to pokazać na parkiecie” – kończy bramkarz Biało-Czerwonych.

Polacy fazę grupową rozpoczną 12/13 października 2022 a zakończą 30 kwietnia 2023. Miejmy nadzieję, że na zakończenie poleje się szampan.

SKLEP KIBICA

KOSZULKI | SZALIKI | CZAPKI | GADŻETY

Pin It on Pinterest