30 czerwca 2023

Rafał Kuptel: największą bolączką polskich trenerów jest zbyt mała ilość szkoleń

Rafał Kuptel, przewodniczący Rady Trenerów Związku Piłki Ręcznej w Polsce podsumował dwa lata działalności Rady Trenerów. Opowiada także o bolączkach polskich trenerów a także o pomysłach dotyczących kwestii szkoleniowych w najbliższej przyszłości.

Minęły dwa lata działania Rady Trenerów pod Twoim kierownictwem. Czy oswoiłeś się już z nową rolą?

Tak, oswoiłem się z nową rolą. Nie było to trudne, bo w środowisku piłki ręcznej jestem od dawna jako trener, wcześniej jako zawodnik. W Radzie Trenerów współpracują ze mną moi koledzy trenerzy, którzy podobnie jak ja mają wieloletnie doświadczenie na najwyższym poziomie sportowym.  Łączy nas podobne spojrzenie na wiele spraw oraz świadomość problemów, z jakimi borykamy się w naszej krajowej piłce ręcznej. Radę Trenerów wraz ze mną tworzą: Bożena Karkut, Radosław Wasiak, Damian Wleklak, Marcin Smolarczyk i Bartosz Jurecki, którym dziękuję za zaangażowanie i dobrą współpracę.

Dwa lata – największe osiągnięcia?

Rada Trenerów jest organem doradczym i opiniotwórczym dla Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Współpracujemy ściśle z wiceprezesem ZPRP ds. szkolenia Sławomirem Szmalem, który uczestniczy w każdym naszym posiedzeniu. Jednym z ważniejszych tematów, którymi zajmujemy się podczas spotkań Rady Trenerów jest szkolenie dzieci i młodzieży oraz podnoszenie kompetencji zawodowych przez nas, trenerów. Widzimy zagrożenie, jakim jest spadek zainteresowania wśród dzieci trenowaniem piłki ręcznej – to jest duży i złożony problem naszej dyscypliny. W tym roku postanowiliśmy nagrodzić sześciu trenerów grup młodzieżowych, którzy zdobyli złoty medal w rozgrywkach na szczeblu krajowym. Zorganizowaliśmy dla nich wyjazd na bardzo ważną i prestiżową konferencję Global Handball Summit w Belgradzie, w której jako prelegenci wystąpiły największe autorytety świata piłki ręcznej i czołowi trenerzy Europy, m.in. Roberto Garcia Parrondo, Markus Gaugish, Toni Gerona, Paulo Pereira, Dragan Djukić, Ljubomir Vranjes, Dragan Škrbić, Uros Zorman, Kiril Lazarov oraz Marija Lojanica – ekspert od przygotowania motorycznego.

Co jest największą bolączką polskich trenerów?

Problemem jest zbyt mała ilość szkoleń dla trenerów. Szkolenia mają charakter kursokonferencji dla dużej ilości uczestników. Uważam, że powinny być to szkolenia w mniejszych grupach w formie warsztatowej, które na pewno są bardziej efektywne. Bardzo dobrym pomysłem i kierunkiem jest zainicjowany przez Sławomira Szmala i realizowany przez Marcina Smolarczyka cykl warsztatów doskonalących, który odbywa się pod okiem specjalistów dla trenerów piłki ręcznej wszystkich kategorii wiekowych. Jego celem jest wspieranie klubów sportowych w zakresie kompetencji i umiejętności wymaganych do pracy z zespołem, ale również przygotowanie potencjalnych kandydatów na stanowiska trenerów kadr narodowych. Bardzo cennym doświadczeniem są staże zagraniczne pod okiem uznanych szkoleniowców. Niestety, zdajemy sobie sprawę, że są to dość kosztowne szkolenia.   

Jakie są pomysły w kwestiach szkoleniowych na przyszłość?

Pomysłów jest wiele. Jeden z nich chcemy omówić już na najbliższym posiedzeniu Zarządu Związku i przedstawić propozycje rozwiązań w zakresie kadencyjności oraz specjalizacji trenerów kadr młodzieżowych w poszczególnych grupach wiekowych. To czym powinniśmy się zająć jako całe środowisko piłki ręcznej jest popularyzacja naszej dyscypliny wśród dzieci i młodzieży, żeby uniknąć widocznego w ostatnim czasie zjawiska znikania ze sportowej mapy Polski kolejnych młodzieżowych klubów piłki ręcznej.

SKLEP KIBICA

KOSZULKI | SZALIKI | CZAPKI | GADŻETY

Pin It on Pinterest