Seniorska reprezentacja Polski rozpoczęła zgrupowanie w Gniewinie, które potrwa do 10 sierpnia. W tym czasie trener Marcin Lijewski przyjrzy się również kilku debiutantom. Przed kadrą cztery intensywne dni, podczas których zaplanowano pięć sesji treningowych w hali i dwie sesje treningu siłowego.
Z powołanych zawodników w Gniewinie nie zobaczymy, zmagającego się z mięśniem dwugłowym uda, Piotra Jędraszczyka (Gwardia Opole) oraz Bartłomieja Bisa (HSC 2000 Coburg), który pozostał w Niemczech na prośbę trenera klubowego.
„Z Bartkiem jest wszystko w porządku. Niestety dwóch jego klubowych kolegów z pozycji uległo kontuzji przed zaplanowanymi sparingami i na prośbę trenera Jana Gorra odpuściliśmy jego powołanie. Cieszę się i chciałem podziękować trenerowi, że mogliśmy skorzystać chociaż z Arkadiusza Ossowskiego. W tym miejscu muszę też podziękować pozostałym trenerom za to, że mogę przyjrzeć się zawodnikom w nieoficjalnym terminie. To dla mnie bardzo ważne, doceniam to i cieszę się, że trenerzy chcą współpracować.” – powiedział trener Marcin Lijewski.
„Jesteśmy w trudnej sytuacji, ponieważ mamy okres przygotowań i trzeba uszanować kluby, które mają swoje założenia i cele, a na pewno chcą je zrealizować w pełnym składzie. My jednak też musimy się pracować, nie tylko z tymi głównymi reprezentantami z Kielc, Płocka czy klubów zagranicznych, ale także rokującymi i utalentowanymi młodymi zawodnikami. Chcemy sobie stworzyć szerszy wachlarz możliwości w przypadku kiedy nie będziemy mogli skorzystać z tych etatowych zawodników. Dlatego zależy nam by mieć większy wybór, a ci którzy dobrze pokazali się w Superlidze, czy na innych parkietach wiedzieli, że nie są dla nas anonimowi i powoli uczyli się systemu, który wdrażamy.” – dodał trener.
