18 grudnia 2023

LCM: Podsumowanie 13. kolejki

Ostatnia kolejka Ligi Centralnej Mężczyzn przed świętami obfitowała w wiele ciekawych spotkań i boiskowych emocji. Aż cztery mecze zakończyły się minimalną, jednobramkową przewagą!

Siódemka Miedź Huras Legnica na własnym terenie podejmowała CKS Jurand Ciechanów. W pierwszej połowie wyraźną przewagę mieli goście z Ciechanowa, schodząc do szatni z pięciobramkowym buforem bezpieczeństwa. Po zmianie stron gospodarze odrobili straty, a na sześć minut przed końcem meczu wyszli nawet na prowadzenie (54′, 23:22). Do ostatniego gwizdka toczyła się wyrównana walka bramka za bramkę. Ostatecznie górą byli zawodnicy z Legnicy, wygrywając 27:26. Najwięcej bramek dla gospodarzy rzucił Michał Czarnecki – 7, natomiast po drugiej stronie boiska Bartosz Wojdak zapisał na swoim koncie 9 trafień.

Do Wielunia przyjechali liderzy tabeli – Śląsk Wrocław. Wydawać by się mogło, że mecz pomiędzy pierwszą a ostatnią drużyną w tabeli będzie jednostronnym spotkaniem. Nic bardziej mylnego! Choć pierwsza połowa jasno wskazywała na to, że wrocławianie są drużyną lepszą, ponieważ zakończyła się pięciobramkową przewagą na korzyść gości, to po zmianie stron gospodarze dali do zrozumienia, że będą walczyć o zwycięstwo do ostatniej piłki. Na dwanaście minut przed końcem meczu tablica wyników wskazywała remis, po 19! Wtedy wrocławianie rzucili pięć bramek z rzędu i ponownie “odjechali” szczypiornistom z Wielunia (53′, 19:24). W końcówce gospodarze odrobili jeszcze trzy bramki, jednak nie wystarczyło to do wygrania z faworyzowanym rywalem.

Najbardziej wyrównane mecze to starcia Budimexu Stali Gorzów z SMS ZPRP I Kielce oraz Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź z AKPR AZS AWF Białą Podlaską. W obu meczach kibice zgromadzeni w halach sportowych obserwowali wiele ciekawych akcji i walki bramka za bramkę. W Gorzowie po pierwszej połowie był remis, po 15. Po zmianie stron na prowadzenie wyszli goście i do 54′ utrzymywali dystans jednej lub dwóch bramek. Pod koniec meczu gospodarze wyrównali wynik, a bramkę na wagę zwycięstwa Budimexu Stali Gorzów w meczu rzucił Mateusz Stupiński, najskuteczniejszy gracz w drużynie gospodarzy. Po drugiej stronie boiska najwięcej bramek rzucił Marcin Pepliński – 8. W Łodzi natomiast pierwsza odsłona meczu wyglądała lepiej w wykonaniu gości z Białej Podlaski, którzy prowadzili trzema bramkami. Gospodarze szybko odrobili straty i na przerwę to oni schodzili prowadząc 12:11. Po zmianie stron łodzianie powiększyli dystans do rywali nawet na pięć bramek! Poddenerwowani goście w ciągu ośmiu minut pięciokrotnie pokonali bramkarza gospodarzy i wyrównali stan rywalizacji (48′, 18:18). Do końca spotkania trwała walka bramka za bramkę, jednak to goście rzucili jako ostatni i dopisali do swojego dorobku pełną pulę punktów.

MKS Nielba Wągrowiec podejmowała szczypiornistów Zagłębia Handball Team Sosnowiec. Pierwszą połowę zdominowali gospodarze, którzy po trzydziestu minutach meczu prowadzili 16:11. Druga część drugiej połowy meczu była zdecydowanie ciekawsza. Goście zaciekle walczyli i stopniowo odrabiali straty. Zawodnicy z Sosnowca na dziesięć minut przed końcem meczu doprowadzili do remisu, po 24. Nerwową końcówkę lepiej wytrzymali jednak gospodarze, którzy wygrali 28:27.

Jednostronny pojedynek odbył się w Żukowie pomiędzy miejscowym KPR-em Autoinwest a Sandrą Spa Pogoń Szczecin. Gospodarze po trzydziestu minutach wypracowali sobie dziesięciobramkową przewagę. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie i napędzeni żukowianie kontynuowali dobrą passę, nie pozostawiając złudzeń, że w tym meczu szczecinianie nie mogą liczyć na potknięcie miejscowych. Mecz zakończył się zdecydowanym zwycięstwem KPR-u Autoinwest Żukowo 35:27.

Ciekawie zapowiadał się pojedynek Handball Stali Mielec z KPR Padwą Zamość. Pierwsza połowa tego starcia była bardzo wyrównana i gra toczyła się bramka za bramkę. Po trzydziestu minutach górą byli gospodarze, którzy do szatni schodzili prowadząc 16:14. W drugiej połowie mielczanie popełniali sporo prostych błędów i gubili piłki, a goście z Zamościa wykorzystywali niedyspozycję gospodarzy, skutecznie zamieniając błędy na bramki. Zawodnicy KPR-u Padwy Zamość pokazali się z bardzo dobrej strony i pewnie pokonali Handball Stal Mielec, umacniając się na pozycji wicelidera ligowej tabeli.

Poniżej komplet wyników 13. kolejki Ligi Centralnej Mężczyzn:

SKLEP KIBICA

KOSZULKI | SZALIKI | CZAPKI | GADŻETY

Pin It on Pinterest