19 lutego 2024

LCM: Drugie zwycięstwo MKS-u Wieluń! Podsumowanie 19. kolejki

Było ciekawie w 19. kolejce Ligi Centralnej Mężczyzn! Z drugiego zwycięstwa w sezonie cieszyli się szczypiorniści MKS-u Wieluń. Handball Stal Mielec zwyciężyła dopiero po karnych, a najwięcej bramek w tej serii rzucili zawodnicy z Piekar Śląskich – 38. Punkty stracili także szczypiorniści KPR Padwy Zamość, wiceliderzy ligowej tabeli.

Już od początku 19. kolejki Ligi Centralnej Mężczyzn było ciekawie! W meczu inaugurującym tę serię Siódemka Miedź Huras Legnica grała z Handball Stalą Mielec. Początek spotkania był wyrównany i żadna z drużyn nie mogła osiągnąć większej przewagi niż dwa „oczka”. Dopiero w końcówce za sprawą kilku skutecznych akcji przede wszystkim Michała Czarneckiego legniczanie odskoczyli na trzy gole (30′, 14:11). Po zmianie stron mielczanie szybko dogonili rywali i gra do końca meczu toczyła się właściwie bramka za bramkę. Spotkanie musiały rozstrzygnąć rzuty karne, w których lepsi okazali się przyjezdni. Najskuteczniejszym zawodnikiem był Filip Stefani, który pokonał bramkarzy gospodarzy ośmiokrotnie.

Śląsk Wrocław podejmował u siebie SMS ZPRP I Kielce. Już na początku spotkania wrocławianie odskoczyli na kilka bramek i po trzydziestu minutach prowadzili już 17:14. W drugiej połowie uczniowie kieleckiego SMS-u próbowali odrobić straty, ale nie mogli znaleźć recepty na dobrze dysponowanych zawodników z Wrocławia. Ostatecznie gospodarze wygrali 35:29 i zgarnęli kolejny komplet punktów do ligowej tabeli.

Do Piekar Śląskich przyjechali szczypiorniści Grot Blachy Pruszyński Anilany Łódź. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana i gra toczyła się bramka za bramkę. Po dziesiątej minucie na dwie bramki odskoczyli przyjezdni i starali się utrzymać dystans. Końcówka pierwszej połowy to ponownie walka bramka za bramkę. Po trzydziestu minutach zaciętej rywalizacji górą byli gospodarze (30′, 18:16). Druga odsłona meczu to pokaz determinacji i siły zawodników z Piekar Śląskich, którzy od pierwszych minut „naskoczyli” na rywali. Gospodarze grali skutecznie zarówno w ataku, jak i w obronie, a goście popełniali mnóstwo niewymuszonych błędów. Spotkanie zakończyło się aż dziesięciobramkową różnicą na korzyść MKS Olimpii MEDEX Piekar Śląskich.

Sandra Spa Pogoń Szczecin grała z AKPR AZS AWF Białą Podlaską. Wyrównany początek meczu zwiastował ogromne emocje w starciu sąsiadów ligowej tabeli. Rywalizacja w pierwszej połowie toczyła się bramka za bramkę. Po trzydziestu minutach nieznaczną przewagę osiągnęli gospodarze (15:14). Szczecinianie mocno weszli w drugą połowę i odskoczyli na pięć „oczek” (51′, 25:20). Studenci z Białej Podlaskiej próbowali jeszcze nawiązać walkę, ale miejscowi nie dali już sobie wyrwać z rąk zwycięstwa i kompletu punktów. Na pochwałę niewątpliwie zasłużyli zawodnicy ze Szczecina – Filip Wrzesiński oraz Grzegorz Nowak, zdobywcy ośmiu bramek. Po przeciwnej stronie najskuteczniejszym graczem był Filip Lewalski, zdobywca siedmiu trafień.

Z drugiego zwycięstwa w sezonie cieszyli się szczypiorniści MKS-u Wieluń, którzy pokonali MKS Nielbę Wągrowiec. Pierwsze minuty meczu były bardzo wyrównane i żadna z drużyn nie mogła osiągnąć kilku bramek przewagi. W dwunastej minucie spotkania na prowadzenie wyszli gospodarze i utrzymywali dystans dwóch trafień do rywali (30′, 14:12). W drugiej połowie gra MKS-u Wieluń nie uległa zmianie. Widać było, że gospodarze doskonale przygotowali się do tego meczu i za wszelką cenę chcieli odnieść zwycięstwo. Podopieczni Jarosława Knopika w końcu mogli cieszyć się ze zdobycia kompletu punktów do ligowej tabeli. Świetne zawody rozegrali ponownie Paweł Gregor z MKS Nielby Wągrowiec, zdobywca ośmiu bramek oraz Błażej Golański, gracz MKS-u Wieluń, autor siedmiu trafień.

W ostatnim sobotnim meczu Zagłębie Handball Team Sosnowiec podejmował gości z Zamościa. Faworytem tego starcia bez wątpienia byli szczypiorniści KPR Padwy Zamość, którzy piastują drugą pozycję w ligowej tabeli. Gospodarze już od pierwszych minut narzucili swój rytm gry i po kwadransie prowadzili różnicą sześciu trafień. Zamroczeni goście próbowali nawiązać walkę, ale udało im się jedynie zmniejszyć dystans do czterech bramek (30′, 14:10). Po zmianie stron gra szczypiornistów z województwa lubelskiego w żadnym stopniu nie uległa poprawie. Gospodarze ciągle powiększali przewagę (48′, 23:15). Zamościanie próbowali jeszcze walczyć, odrobili kilka bramek, jednak to było za mało na lepiej dysponowanych graczy z Sosnowca.

Poniżej wyniki 19. kolejki Ligi Centralnej Mężczyzn:

SKLEP KIBICA

KOSZULKI | SZALIKI | CZAPKI | GADŻETY

Pin It on Pinterest