25 marca 2024

LCK: pokaz siły faworytek

W 18. kolejce Ligi Centralnej Kobiet czołowe drużyny w tabeli udowodniły, że w pełni zasługują na swoje wysokie lokaty. Liderki z Chorzowa, wiceliderki z Żor oraz uzupełniające ligowe podium zawodniczki z Gdyni pewnie pokonały swoje rywalki, umacniając się w ten sposób na czele stawki.

To był prawdziwy pokaz siły ze strony faworytek w Lidze Centralnej Kobiet. Przewodzący tabeli KPR Ruch Chorzów różnicą ponad dwudziestu bramek rozbił na własnym parkiecie EISBERG Dziewiątkę Legnica (43:21), podobnie jak MTS Żory przed własną publicznością nie dały szans Suzuki Korona Handball Kielce (36:15). W obu przypadkach już do przerwy dystans dzielący ekipy wynosił ponad dziesięć goli. Dla chorzowianek aż dziesięć bramek zdobyła Patrycja Wiśniewska, a dla MTS Żory najczęściej trafiała Marta Wołczyk (7).

Najtrudniejszy mecz spośród czołowych drużyn w stawce LCK ma za sobą drużyną SPR Gdynia, która zanotowała wyjazdowe zwycięstwo nad Samborem Tczew (25:21). Spotkanie miało nieco niecodzienny przebieg, bo choć po dziesięciu minutach przyjezdne prowadziły 5:1, to do przerwy prowadziły gospodynie (13:11). Inicjatywa miejscowych utrzymywała się jeszcze dziesięć minut przed końcem (21:18) ale od tego momentu gdynianki zdobyły… siedem bramek z rzędu, fantastyczną serią odwracając losy spotkania, w czym wydatnie pomogło siedem trafień Marty Bąkowskiej.

Jeszcze więcej emocji przyniosły spotkania w środku tabeli. Najciekawiej było w Radomiu, gdzie do wyłonienia zwyciężczyń potrzeba było rzutów karnych! Choć do przerwy gospodynie – ekipa APR PreZero Radom – prowadziły dwiema bramkami (12:10), w drugiej połowie przyjezdne z Handball Warszawa odrobiły straty i doprowadziły do remisu (24:24). W serii “siódemek” więcej zimnej krwi zachowały zawodniczki ze stolicy, które wygrały bilansem 3:1.

Wyrównany mecz toczył się także w Poznaniu, gdzie miejscowa ENEA Piłka Ręczna podjęła SPR Sośnicę Gliwice. Choć gospodynie rozpoczęły od trzech bramek bez odpowiedzi rywalek, po pół godzinie był remis po 15. O końcowym zwycięstwie poznaniaczek zadecydowała seria czterech bramek na kwadrans przed końcem meczu. Wypracowana w tens sposób przewaga pozwoliła im zwyciężyć ostatecznie wynikiem 33:29. Dziewięć bramek zdobyła Agata Wasiak.

Nieco bardziej jednostronne spotkanie obejrzeli kibice zgromadzeni w Jeleniej Górze, gdzie MKS Vitamineo pokonał SPR Pogoń Szczecin 29:22. Przewaga gospodyń zarysowywała się od pierwszych minut. Po kwadransie było 10:4, a po pierwszej połowie – 18:13. W trakcie drugiej partii miejscowe do swojej przewagi dołożyły kolejne dwa “oczka”, m.in. dzięki dziewięciu bramkom Iryny Morozenko.

Po kilku tygodniach bardzo intensywnych gier zawodniczki występujące w Lidze Centralnej Kobiet czeka teraz miesięczna przerwa. 19. kolejka gier zaplanowana jest bowiem na termin od 20 do 21 kwietnia.

SKLEP KIBICA

KOSZULKI | SZALIKI | CZAPKI | GADŻETY

Pin It on Pinterest