“Nie można mówić, że będzie łatwo, ale w starciach z Kosowem na pewno będziemy faworytami” – mówi przed ostatnimi meczami eliminacji EHF EURO 2024 selekcjoner reprezentacji Polski Arne Senstad. Pierwsze z nich zaplanowano w Prisztinie na czwartek 4 kwietnia na godz. 17.45. Transmisja na żywo będzie dostępna w kanale Eurosport 1.
Eliminacyjny dwumecz z reprezentacją Kosowa zakończy dla Biało-Czerwonych cykl kwalifikacyjny do Mistrzostw Europy 2024, które na przełomie listopada i grudnia odbędą się na parkietach Węgier, Austrii i Szwajcarii. Stawką polsko-kosowskiej rywalizacji będzie drugie miejsce w grupie eliminacyjnej i bilet na tegoroczny czempionat Starego Kontynentu.
“W sporcie nie można być niczego pewnym, bo każda drużyna w Europie staje się coraz silniejsza. Kosowo także się rozwija, ale oczywiście trzeba powiedzieć, że nie jest jeszcze na naszym poziomie. Znam jednak zawodniczki z Kosowa i wiem, że kilka z nich występuje w silnych ligach w Norwegii i w Danii, więc musimy być skoncentrowali cały czas” – przestrzega przed pierwszym spotkaniem zaplanowanym na czwartek 4 kwietnia na godz. 17.45 selekcjoner reprezentacji Polski Arne Senstad.
Biało-Czerwone zmierzyły się z Kosowiankami przed rokiem w ramach el. MŚ 2023 i zanotowały dwa wysokie zwycięstwa: 36:22 u siebie i 32:20 na wyjeździe. Były to pierwsze spotkania obu ekip w historii startów.
“W ubiegłym roku zagraliśmy dwa dobre spotkania i odnieśliśmy dwa pewne zwycięstwa, bo byliśmy dobrze przygotowani i podeszliśmy do meczów z dużą powagą. To był klucz. Nie można mówić, że teraz będzie łatwo, ale na pewno znów będziemy faworytami” – kontynuuje norweski szkoleniowiec.
Senstad kontynuuje pracę z reprezentacją Polski po grudniowych Mistrzostwach Świata 2023, podczas których Biało-Czerwone zajęły 16. lokatę. Jak ocenia obecną kondycję naszej kadry?
“Po Mistrzostwach Świata 2023 nie byliśmy w pełni zadowoleni. Zagraliśmy kilka dobrych meczów z czołowymi drużynami, pokonaliśmy kilku przeciwników, ale nie pokazaliśmy naszej najlepszej piłki ręcznej. W dwóch poprzednich meczach eliminacji EHF EURO 2024 z Danią wróciliśmy jednak na dobre tory. Mecz w Lubinie był fantastyczny, w Danii też wyglądaliśmy dobrze, gdyby wyjąć pierwsze 15 minut meczu. Idziemy w dobrą stronę i chcemy kontynuować naszą pracę” – zapewnia trener Polek.
Selekcjoner Senstad na dwumecz z reprezentacją Kosowa powołał do składu 16 zawodniczek (LISTA), a wśród nich znalazły się powracające do składu Natalia Nosek i Aleksandra Olek.
“To dla nas bardzo ważne, że mamy te zawodniczki z powrotem w składzie, bo liczę na nie w przyszłości. W nadchodzących meczach nie oczekuję od nich zbyt wiele, ale powołanie ich traktuję jako inwestycję w przyszłość. Obie potrzebują jeszcze czasu, żeby wrócić na najwyższy poziom, ale są już w rytmie treningowym i meczowym, więc zasługują na miejsce w reprezentacji, żeby z powrotem wdrożyć się do zespołu i do grupy” – ocenia Senstad.
Transmisję z meczu w Kosowie przeprowadzi stacja Eurosport 1. Rewanżowy mecz z reprezentacją Kosowa zaplanowano z kolei w Zielonej Górze na niedzielę 7 kwietnia na godz. 18.00. Bilety dostępne są do nabycia w serwisie eventim.pl (TUTAJ).
