7 kwietnia 2024

“Publiczność poniosła nas do awansu!”

Reprezentacja Polski kobiet pokonała przed własną publicznością Kosowo (28:17) w swoim ostatnim meczu eliminacji turnieju EHF EURO 2024. W ten sposób Biało-Czerwone wywalczyły promocję na dziewiąte w historii a szóste z rzędu Mistrzostwa Europy. Jak z awansu cieszą się nasze kadrowiczki?

Sylwia Matuszczyk: Cieszymy się, że przypieczętowałyśmy awans na mistrzostwa Europy. Może gra nie była porywająca, ale za jakiś czas nikt nie będzie pamiętał, jaki był styl. Mamy pół roku, żeby przygotować się do mistrzostw. Mam nadzieję, że przepracujemy go dobrze i na mistrzostwach pokażemy dobrą piłkę ręczną. Nie przewidywałyśmy dzisiaj innego scenariusza niż zwycięstwo. Byłyśmy faworytkami, musiałyśmy wygrać i cieszę się, że tak się stało. Początek meczu znów nie był najlepszy w naszym wykonaniu, ale z upływającym czasem to my dyktowałyśmy warunki gry i kontrolowałyśmy mecz.

Barbara Zima: W obu meczach z Kosowem udało mi się zdobyć gola, a to rzadkość. Z meczów jestem zadowolona, dziś lepiej zagrała nasza obrona, więc łatwiej grało się także bramkarkom. Na początku meczu był lekki stresik, ale później wszystko puściło. Niosła nas publiczność, atmosfera była wspaniała. Dziękujemy kibicom! Wywalczyłyśmy awans na mistrzostwach, w których damy z siebie wszystko. Teraz mamy przed sobą jeszcze tydzień zgrupowania. Czeka nas mecz z Brazylią i testy sprawnościowe.

Monika Kobylińska: Pochodzę z niedalekich Żar, więc na meczu było dużo rodziny. Cieszy powrót na swoją ziemię, bo nieczęsto mogę tutaj grać, a teren chyba służy, bo mamy awans na mistrzostwa Europy! Napędziła nas dziś dobra obrona, która funkcjonowała lepiej niż atak. Kontrolowałyśmy mecz. Może mogłyśmy zagrać jeszcze lepiej, ale przede wszystkim cieszymy się z awansu.

SKLEP KIBICA

KOSZULKI | SZALIKI | CZAPKI | GADŻETY

Pin It on Pinterest