Po zakończeniu 5. kolejki fazy grupowej Ligi Europejskiej mężczyzn matematyczne szanse na awans do kolejnej rundy stracili obaj polscy reprezentanci: KGHM Chrobry Głogów i Górnik Zabrze.
Drużyna KGHM Chrobry Głogów do wtorkowego meczu z hiszpańską Bidasoa Irun przystępowała z jasnym celem: tylko domowe zwycięstwo mogło przedłużyć szanse podopiecznych Witalija Nata na awans do kolejnej rundy Ligi Europejskiej. Nadzieje głogowskich kibiców napędzał wynik z 1. kolejki gier, kiedy Chrobry dość niespodziewanie zremisował w Irun (33:33).
Niestety, w polsko-hiszpańskim rewanżu rywale okazali się bezlitośni. Bidasoa rozpoczęła mecz od szybkiego prowadzenia 3:0, a inicjatywy nie oddała już do końca meczu. Pod koniec pierwszej partii Hiszpanie zanotowali kolejną serię trzech trafień, efektem czego już do przerwy goście mieli zapas siedmiu “oczek” (17:10). Po powrocie do gry różnica tylko rosła i w pewnym momencie przekroczyła granicę 10 goli (22:11). Choć po głogowskiej stronie bardzo skuteczny był Kacper Grabowski, ostatecznie Bidasoa zwyciężyła 35:28 i pozbawiła Chrobrego szans na awans do kolejnej rundy.
Na zakończenie występów w Lidze Europejskiej KGHM Chrobry Głogów zmierzy się z rumuńską Constantą. Mecz odbędzie się na wyjeździe we wtorek 26 listopada o godz. 18.45.
KGHM Chrobry Głogów – Bidasoa Irun 28:35 (10:17)
KGHM Chrobry Głogów: Stachera, Dereviankin – Grabowski 7, Strelnikov 6, Zieniewicz 6, Kosznik, Orpik, Jamioł 1, Dadej, Adamski, Matuszak 2, Styrcz, Mosiołek 2, Paterek 3, Hajnos, Skiba 1.
Bez matematycznych szans na promocję do rundy głównej jest już także Górnik Zabrze. Tegoroczna edycja wybitnie nie ułożyła się po myśli zawodników Tomasza Strząbały, którzy w poprzednich czterech spotkaniach nie zdobyli choćby jednego punktu.
Niestety, sytuacja nie zmieniła się także po wtorkowym wyjazdowym meczu z hiszpańskim Fraikin BM. Granollers. Gospodarze dominowali od pierwszej minuty, szybko wychodząc na prowadzenie 5:2. Ambitni Górnicy doprowadzili do wyniku 5:5, ale po chwili Hiszpanie odzyskali inicjatywę. Punktem zwrotnym była seria pięciu goli, która sprawiła, że do przerwy gospodarze prowadzili 20:13. Po zmianie stron obraz meczu nie uległ zmianie. Fraikin BM. Granollers zwyciężył 41:30.
W swoim ostatnim meczu tegorocznej edycji Ligi Europejskiej Górnik Zabrze podejmie na własnym parkiecie duńskie Bjerringbro Silkeborg. Mecz odbędzie się we wtorek 26 listopada o godz. 20.45.
Fraikin BM. Granollers – Górnik Zabrze 41:30 (20:13)
Górnik Zabrze: Ligarzewski 1 – Szyszko 2, Pinda 6, Racotea, Wisiński, Morkovsky 4, Krępa 3, Artemenko 2, Cherkashchenko 1, Krawczyk 2, Bogacz 1, Szczepanik, Komarzewski, Ilchenko 8, Wąsowski.