Drużyna Industria Kielce przegrała na własnym parkiecie z niemieckim SC Magdeburg w ramach 11. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych (25:29). Rywale już do przerwy wypracowali sześciobramkową zaliczkę. Na trzy kolejki przed końcem zmagań kielczanie zajmują szóstą lokatę w grupie – ostatnią premiowaną awansem do kolejnej rundy.
Męska Liga Mistrzów wróciła po przerwie na Mistrzostwa Świata 2025! W środę pierwszy mecz w nowym roku w europejskich pucharach rozegrała Industria Kielce. Wicemistrzowie Polski wciąż walczą o zapewnienie sobie udziału w fazie play-off.
W tym kontekście już środowe spotkanie z niemieckim SC Magdeburgiem jawiło się jako kluczowe. Niestety, zdecydowanie szybciej na dobre tory po reprezentacyjnej przerwie weszli rywale. Od pierwszej minuty nieźle bronił Nikola Portner, a w niemieckim ataku błyszczeli Matthias Musche i Felix Claar.
Efekt? Prowadzenie Magdeburga 5:2 po 7. minutach, 12:7 w 20. minucie i wreszcie 16:10 po pół godzinie gry. W kieleckim obozie ciężar gry brali na siebie Daniel Dujshebaev i Artsem Karalek, ale było to za mało, aby przełamać inicjatywę przeciwników. Po powrocie do gry przewaga gości urosła nawet do ośmiu “oczek” (20:12). Co prawda w kolejnych minutach gospodarze krok po kroku odrabiali straty, ale zwycięstwo Niemców pozostało niezagrożone (29:25).
W wyniku środowego meczu Industria Kielce spadła na szóstą pozycję w grupie – ostatnią premiowaną awansem. Na piąte miejsce wskoczył właśnie SC Magdeburg, który ma teraz punkt przewagi nad kielczanami. Równą liczbę “oczek” zgromadził za to norweski Kolstad, a tylko dwa punkty mniej od Industrii Kielce ma chorwacki RK Zagrzeb. Walka o awans do kolejnej rundy zapowiada się zatem wielce emocjonująco.
Kolejny mecz w Lidze Mistrzów Industria Kielce rozegra w czwartek 20 lutego o godz. 20.45 w Barcelonie.
Industria Kielce – SC Magdeburg 25:29 (10:16)
Industria Kielce: Wałach, Ferlin, Cordalija – Wiadreny, Kounkoud 2, A. Dujshebaev 3, Maqueda, Karacić 2, D. Dujshebaev 6, Surgiel 3, Gębala, Karalek 6, Rogulski, Monar 1, Nahi 2.