Siedemnasta seria spotkań Ligi Centralnej Kobiet przyniosła wiele emocji i kilka niespodzianek. Kibice mogli zobaczyć zarówno wyrównane starcia, jak i pewne zwycięstwa faworytów. Szczególnie zacięty bój stoczyły zespoły z Poznania i Żor oraz SPR Pogoń Szczecin z ELMAS-KPS APR Radom. Wciąż nie brakuje drużyn, które walczą o czołowe lokaty i każda kolejna seria może mieć kluczowe znaczenie dla końcowego układu tabeli.
Handball Warszawa – EISBERG Dziewiątka Legnica 25:29 (13:16)
Piłkarki ręczne z Legnicy kontynuują dobrą passę i wygrywają drugi mecz z rzędu. Choć Handball Warszawa liczył na zdobycie punktów na własnym parkiecie, to od początku spotkania musiał gonić wynik. EISBERG Dziewiątka konsekwentnie powiększała przewagę, a dobrze funkcjonująca defensywa pozwoliła kontrolować przebieg meczu. Ostatecznie zwycięstwo 29:25 umocniło legniczanki na piątej pozycji ligowej tabeli.
MKS VITAMINEO Jelenia Góra – SPR Olkusz 27:33 (10:16)
MKS VITAMINEO nie zdołało podtrzymać zwycięskiej serii i tym razem musiało uznać wyższość SPR Olkusz. Pierwsza połowa przebiegła pod dyktando przyjezdnych, które już do przerwy prowadziły sześcioma bramkami. Mimo ambitnej pogoni w drugiej części spotkania, gospodynie nie były w stanie odrobić strat. SPR Olkusz wykorzystał swoje atuty i skutecznie zamknął mecz wynikiem 33:27, notując cenne zwycięstwo na wyjeździe.
SPR Pogoń Szczecin – ELMAS-KPS APR Radom 25:25 (11:11) <2:4>
Jedyny remis w tej kolejce padł w Szczecinie, gdzie miejscowa Pogoń zmierzyła się z ELMAS-KPS APR Radom. Oba zespoły przez całe spotkanie toczyły niezwykle wyrównany bój, co potwierdza wynik pierwszej połowy – 11:11. W regulaminowym czasie gry żadna z drużyn nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść, a ostateczne rozstrzygnięcie zapadło w rzutach karnych. Większą skutecznością wykazały się zawodniczki z Radomia, które wygrały serię 4:2 i zgarnęły dodatkowy punkt.
ENEA Piłka Ręczna Poznań – MTS Żory 28:29 (16:16)
Największe emocje przyniósł pojedynek w Poznaniu, gdzie ENEA Piłka Ręczna podejmowała MTS Żory. Spotkanie było bardzo wyrównane, a wynik na przerwę wskazywał na to, że do końca będziemy świadkami zaciętej walki. W końcówce lepiej zaprezentowały się przyjezdne, które zachowały więcej zimnej krwi i wykorzystały swoje sytuacje rzutowe. Jednobramkowe zwycięstwo 29:28 sprawiło, że MTS Żory dopisał kolejne ważne punkty do swojego dorobku.
Handballtic Gdynia – SMS ZPRP I Płock 28:22 (10:9)
Gdynianki w końcu mogły cieszyć się ze zwycięstwa, ponieważ w tej kolejce okazały się lepsze od SMS ZPRP I Płock. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, a prowadzenie zmieniało się kilkukrotnie. W drugiej części meczu Handballtic zdecydowanie poprawił skuteczność i wypracował bezpieczną przewagę, której już nie oddał. Ostatecznie pewne zwycięstwo 28:22 dało gospodyniom długo wyczekiwane punkty.
Galiczanka Lwów – Suzuki Korona Handball Kielce (19.03, 19:00)
Na zakończenie kolejki Galiczanka Lwów zmierzy się z Suzuki Korona Handball Kielce. Obie drużyny prezentują wysoki poziom i można spodziewać się emocjonującego starcia. Galiczanka będzie chciała kontynuować dobrą serię i wykorzystać atut własnej hali, natomiast ekipa z Kielc zrobi wszystko, by wywieźć cenne punkty.
Wyniki rozegranych dotychczas meczów 17. kolejki oraz układ ligowej tabeli na poniższych grafikach:
