4 listopada 2020

Paweł Tetelewski o kadrze K2002

Powołanie Julii Niewiadomskiej do kadry Arne Senstada działa na wyobraźnie jej koleżanek. To doskonały przykład, że talent poparty ciężką pracą, profesjonalnym podejściem do zajęć ma sens – mówi trener kadry juniorek K2002, Paweł Tetelewski.

W połowie br. objął pan kadrę juniorek K2002. W tym czasie drużyna rozegrała jeden międzypaństwowy turniej. Za wami kilka zgrupowań. Proszę podsumować jak w tym okresie spisywały się podopieczne.
To zespół, w którym drzemie duży potencjał. Jest kilka fajnych dziewczyn, które w przyszłości będą grały w piłkę ręczną na wysokim poziomie.

To już się dzieje. Julia Niewiadomska niedawno zaliczyła debiut w seniorskiej reprezentacji Polski, Arne Senstada.
Z nią nie miałem jeszcze przyjemności bezpośrednio pracować. W tym samym czasie co rozgrywaliśmy turniej w Kobierzycach ona grał przeciwko Szwedkom w pierwszej reprezentacji. Widziałem tylko jej grę w telewizji. To, że jest już powoływana do pierwszej reprezentacji świadczy, że reprezentuje wysoki poziom.   


A jak prezentują się jej koleżanki z kadry? Już słychać o Oliwii Domagalskiej czy o kolejnej z sióstr Świerżewskich, Justynie.
W tym okresie udało się nam rozegrać dwa turnieje z zespołami I-ligowymi. Te potyczki wyraźnie wygrywaliśmy. Wszystko zawsze weryfikuje jednak rywalizacja międzypaństwowa. Właśnie takie zawody udało się nam rozegrać na początku października w Kobierzycach. Tam przegraliśmy jedną bramką z Austrią, ósmą drużyną mistrzostw Europy dywizji A oraz wygraliśmy jednym trafieniem z Czechami, które awansowały na ten poziom. Oprócz Niewiadomskiej nie mogła zagrać kontuzjowana Karolina Jureńczyk. Na tym turnieju grała też kadra B. Z niej na pewno trzy-cztery dziewczyny będą  uzupełnieniem kadry A. W Kobierzycach wszystkie zawodniczki otrzymały szansę gry w podobnym wymiarze czasowym. Szkoda, że pandemia koronawirusa mocno pokrzyżowała nam plany, gdyż teraz szykowalibyśmy się do turnieju w czeskim Chebie. Zawody zostały jednak odwołane. Pod znakiem zapytania stoi grudniowy dwumecz z Białorusią w Zakopanem.

Szeroka kadra tego rocznika liczy 40 zawodniczek.
Taki skład zgłosiliśmy do ministerstwa. Na ostatnich dwóch zgrupowaniach powołanych było 32 piłkarki. Z tego jest wyselekcjonowanych 20 dziewczyn. Aczkolwiek stale monitorujemy ten rocznik, gdyż wiadomo, że inne zawodniczki – one grają przeważnie w I-ligowych klubach – mogą zrobić postęp.

W sierpniu w COS Cetniewie z udziałem 55 zawodniczek odbyło się zgrupowanie kadry K2002, K2004 i SMS Płock.
To był udany obóz, polegający na przeglądzie rocznika 2002 z dodatkowym udziałem kadry K2004. Uczestniczył w nim przez kilka dni asystent trenera głównego pierwszej reprezentacji, Reidar Moistad. Bacznie wszystko obserwował i był pod wrażeniem umiejętności niektórych dziewcząt, 

Jak w tych trudnych czasach rysuje się przyszłość kadry K2002?
Ciężko coś zaplanować. Widać to na przykładzie wspomnianego turnieju w Czechach i dwumeczu w Zakopanem. Przygotowania w roku 2021 zaczynamy od zgrupowania w marcu. Do tego czasu będą trwały, jeżeli nic się nie zmieni, rozgrywki I-ligowe i mistrzostwa Polski juniorek z finałem włącznie. W maju będzie przerwa na matury. Później zaczną się bardziej intensywne przygotowania, gdyż w lipcu czekają nas mistrzostwa Europy dywizji B, we Włoszech lub Macedonii Północnej.

Jest pan w stałym kontakcie z dziewczynami z kadry?
Oczywiście. W ostatnim czasie większość z nich przeszła zakażenie koronowirusem i musiała nastąpić przerwa w treningach. Teraz w planach mamy tygodniowe zgrupowanie w Szczyrku, które ma się rozpocząć 22 listopada. Miejscowy COS tak jest zorganizowany, że nie ma potrzeby wychodzić na zewnątrz, można się bezpiecznie przemieszczać korytarzami po całym obiekcie. Obóz ma się odbywać w reżimie sanitarnym. Zaraz po przyjeździe przeprowadzane są testy i dopiero uzyskanie negatywnego wyniku zezwala na uczestnictwo w zgrupowaniu.  

A coś optymistycznego na koniec rozmowy…
Podkreślam, że to fajna grupa. Myślę, że w przyszłym roku kilka dziewczyn z tej kadry zasili zespoły superligi. Powołanie Julii Niewiadomskiej do kadry Arne Senstada działa na wyobraźnie jej koleżanek. To doskonały przykład, że talent poparty ciężką pracą, profesjonalnym podejściem do zajęć ma sens.

Marek Skorupski

* * *

Paweł Tetelewski posiada najwyższy stopień szkoleniowy w piłce ręcznej, którym jest tytuł EHF Master Coach. Uzyskał go w 2018 roku. Jako zawodnik reprezentował barwy klubowe AZS AWF Biała Podlaska i Vive Kielce [mistrz i wicemistrz Polski/Puchar Polski/Liga Mistrzów] na pozycji lewego skrzydłowego.

SKLEP KIBICA

KOSZULKI | SZALIKI | CZAPKI | GADŻETY

Pin It on Pinterest