7 grudnia 2023

“Z Serbią liczą się tylko dwa punkty”

Kapitan reprezentacji Polski Monika Kobylińska, rozgrywająca Karolina Kochaniak-Sala oraz trenerka współpracująca Monika Marzec zapowiadają czwartkowe spotkanie Biało-Czerwonych z Serbią. “Na tym etapie mistrzostw trzeba grać sercem, bo każdy jest już zmęczony. Wiemy, że w najbliższym spotkaniu liczą się tylko dwa punkty” – komentuje pierwsza z wymienionych. Początek meczu o godz. 15.30. Transmisja w Viaplay.

Reprezentacja Polski meczem z Serbią rozpocznie fazę zasadniczą Mistrzostw Świata w Piłce Ręcznej Kobiet 2023. Biało-Czerwone do drugiego etapu mistrzostw zabrały ze sobą dwa punkty za zwycięstwo z Japonią. W meczu z Serbią dojdzie do rewanżu za spotkanie sprzed dwóch lat, gdy rywalki pokonały Biało-Czerwone w hiszpańskiej Llírii w ramach fazy grupowej poprzedniej edycji czempionatu globu (WIĘCEJ).

Przed czwartkowym spotkaniem swoimi przemyślaniami podzieliły się kapitan reprezentacji Polski Monika Kobylińska, rozgrywająca Karolina Kochaniak-Sala oraz trenerka współpracująca Monika Marzec.

Monika Kobylińska: Nasze nastawienie przed meczem z Serbią jest bardzo dobre. Po spotkaniu z Niemkami każda z nas potrzebowała chwilę dla siebie, bo nikt nie był z niego zadowolony, ale teraz już czuć, że nastroje w drużynie są zupełnie inne. W każdym meczu będziemy walczyć o zwycięstwo. Pierwszym rywalem w fazie zasadniczej jest Serbia i na tym się teraz koncentrujemy. Wiemy, że w tym spotkaniu liczą się tylko dwa punkty. Serbia to przebudowany zespół, który pokazał już na tym turnieju, że potrafi dobrze grać w piłkę ręczną. My jednak będziemy skupiać się na sobie. Dobrze, że miałyśmy dwa dni na odpoczynek. Przygotowanie fizyczne ma znaczenie, ale kolejne mecze trzeba będzie grać sercem i walczyć do końca, bo na tym etapie mistrzostw każdy już będzie zmęczony. Wierzymy w siebie i wiemy, że możemy znów pokazać, na co nas naprawdę stać.

Karolina Kochaniak-Sala: Czy Serbia to najsłabszy przeciwnik w fazie zasadniczej to się dopiero okaże na boisku. Przygotowujemy się do tego meczu jak do każdego innego. Mamy swój cel i mam nadzieję, że spotkanie zakończy się dla nas zwycięsko. Wierzę, że mecz z Niemkami był naszym najsłabszym na mistrzostwach i że nie da się zagrać drugi raz aż tak źle i teraz będzie tylko lepiej. W meczu z Niemkami miałyśmy kryzys, którego nie potrafiłyśmy przełamać, ale zostawiamy to już za sobą. Nasz zespół ma potencjał, nigdy nie wierzyłam tak bardzo w drużynę. Jeśli chodzi o awans do ćwierćfinału, musimy skupić się tylko na sobie. Ja cieszę się, że moja kostka jest okej.

Monika Marzec: Serbia to zespół w przebudowie. W ostatnim czasie z serbskiej kadry odeszło wiele doświadczonych zawodniczek, które stanowiły o sile drużyny. Mimo to, podczas tegorocznych mistrzostw widzimy, że Serbki radzą sobie naprawdę dobrze. W pierwszym meczu z Danią zagrały bardzo dobrze, napędziły gospodyniom stracha. Na pewno jest to zespół, który walczy od pierwszej do ostatniej minuty. Czeka nas trudny mecz. Ich najsilniejszą stroną jest bałkański charakter, zawsze nastawiony na zwycięstwo.

SKLEP KIBICA

KOSZULKI | SZALIKI | CZAPKI | GADŻETY

Pin It on Pinterest